Alonso niepewny formy Renault

Fernando Alonso po nieudanym Grand Prix Francji zaczyna powątpiewać czy Renault faktycznie będzie w stanie powalczyć o czwarte miejsce wśród konstruktorów.

Po trzeciej pozycji w kwalifikacjach Alonso zapowiadał, że prawdziwy potencjał zespołu zobaczymy dopiero w trakcie wyścigu. W niedzielę okazało się jednak, że rywale byli zdecydowanie szybsi, a Alonso zamiast utrzymać miejsce na podium, spadł na ósmą lokatę.

„Myślę, że po prostu byliśmy zbyt wolni, więc strategia nie miała już większego znaczenia”, powiedział Alonso. „Jeśli jesteś zbyt wolny, konkurencja i tak cię wyprzedzi.”

Dwukrotny mistrz świata nie ma złudzeń, że za dwa tygodnie podczas wyścigu na Silverstone będzie w podobnej sytuacji i wątpi, że Renault będzie w stanie zareagować na problemy tak szybko.

„Tak, ale w chwili obecnej nie wiem, czy nas na to stać”, odpowiedział zapytany, czy celem zespołu będzie dalsze zmniejszenie strat do czołowych trzech zespołów. „Również Toyota w chwili obecnej jest po prostu zdecydowanie bardziej przed nami. Potrzebujemy więc szybkiej reakcji, ale nie wiem, czy nas na to stać. Będziemy jednak próbować w każdym wyścigu.”

Renault aktualnie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji konstruktorów i traci do czwartego Red Bulla dwanaście punktów.

Alonso przyznał jednak, że za dwa tygodnie jego bolid nie będzie szybszy niż na Magny Cours.

„Myślę, że będzie podobnie, ponieważ już w kilku poprzednich wyścigach widać było, że podczas kwalifikacji nasz wóz jest szybki, ale gdy nalejemy paliwa, nie jest już tak różowo.”

„Myślę więc, że naszym celem na Silverstone będzie po prostu zdobycie kilku punktów - nic poza tym.”