Formuła 1 » Aktualności F1 » Alonso nie wrócił na tor przez przepisy F1. "To trochę dziwne"

Alonso nie wrócił na tor przez przepisy F1. "To trochę dziwne"
2015-07-25 - G. Filiks Tagi: Alonso, Hungaroring, Honda, McLaren, Węgry
Fernando Alonso jest frustrowany punktem regulaminu Formuły 1, który nie pozwolił mu wznowić jazdy po zatrzymaniu się na torze w kwalifikacjach do GP Węgier.
Na pętli Hungaroring, na której McLaren jest spowalniany deficytem mocy silnika Hondy mniej niż na większości obiektów, Alonso awansował do Q2, ale tam nie zdążył wykręcić żadnego czasu okrążenia nim jego bolid stanął przed wjazdem do alei serwisowej. Incydent spowodował przerwanie sesji. Hiszpan początkowo sam pchał samochód do boksów w nadziei, że jeszcze wróci nim do akcji, lecz nie mógł tego zrobić. Jednak nie dlatego, iż mechanicy nie zdołali uruchomić auta, a przez przepisy F1 wymagające, aby bolid dotarł do garażu o własnych siłach.
„Miałem szczęście, ponieważ pomogli mi dopchać samochód, ale w garażu usłyszałem, że nie wolno z powrotem wyjechać nim na trasę". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata. „(...) Więc dużo wysiłku poszło na marne. To trochę dziwne, gdyż wielokrotnie bolid docierał do alei serwisowej na lawecie i potem znów jeździł".
Komentując samą awarię, Alonso powiedział: „Stało się coś z elektryką, zawiodło jakieś złącze. Straciłem moc. Szkoda.
„Nie wiem, czy dałoby się to naprawić czy nie, ale jeśli bolid nie wróci do boksów samodzielnie i tak już nie możesz nim wyjechać".
Usterka pogrążyła również drugiego kierowcę McLarena - Jensona Buttona, który nie przebrnął Q1 po tym, jak nie włączyło mu się doładowanie ERS na prostej startowej.Alonso obawia się, że znalezienie się z Buttonem w ósmym rzędzie startowym może grzebać ich szanse na punkty, biorąc pod uwagę, jak trudno wyprzedzać na Hungaroringu.
„Myślę, że normalnie byłaby szansa na 12-13 lokatę". - mówił Fernando, który na treningach dwukrotnie wykręcał ósmy czas.
„Tutaj na Węgrzech jak na torach ulicznych rywalizacja niemal rozstrzyga się w sobotę, ponieważ bardzo ciężko wyprzedzać. Ruszam z 15. pola, dodatkowo po brudnej stronie toru, więc problemy złożyły się do kupy".
Na pętli Hungaroring, na której McLaren jest spowalniany deficytem mocy silnika Hondy mniej niż na większości obiektów, Alonso awansował do Q2, ale tam nie zdążył wykręcić żadnego czasu okrążenia nim jego bolid stanął przed wjazdem do alei serwisowej. Incydent spowodował przerwanie sesji. Hiszpan początkowo sam pchał samochód do boksów w nadziei, że jeszcze wróci nim do akcji, lecz nie mógł tego zrobić. Jednak nie dlatego, iż mechanicy nie zdołali uruchomić auta, a przez przepisy F1 wymagające, aby bolid dotarł do garażu o własnych siłach.
„Miałem szczęście, ponieważ pomogli mi dopchać samochód, ale w garażu usłyszałem, że nie wolno z powrotem wyjechać nim na trasę". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata. „(...) Więc dużo wysiłku poszło na marne. To trochę dziwne, gdyż wielokrotnie bolid docierał do alei serwisowej na lawecie i potem znów jeździł".
Komentując samą awarię, Alonso powiedział: „Stało się coś z elektryką, zawiodło jakieś złącze. Straciłem moc. Szkoda.
Usterka pogrążyła również drugiego kierowcę McLarena - Jensona Buttona, który nie przebrnął Q1 po tym, jak nie włączyło mu się doładowanie ERS na prostej startowej.Alonso obawia się, że znalezienie się z Buttonem w ósmym rzędzie startowym może grzebać ich szanse na punkty, biorąc pod uwagę, jak trudno wyprzedzać na Hungaroringu.
„Myślę, że normalnie byłaby szansa na 12-13 lokatę". - mówił Fernando, który na treningach dwukrotnie wykręcał ósmy czas.
„Tutaj na Węgrzech jak na torach ulicznych rywalizacja niemal rozstrzyga się w sobotę, ponieważ bardzo ciężko wyprzedzać. Ruszam z 15. pola, dodatkowo po brudnej stronie toru, więc problemy złożyły się do kupy".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alonso nie wrócił na tor przez przepisy F1. "To trochę dziwne"
Podobne: Alonso nie wrócił na tor przez przepisy F1. "To trochę dziwne"



Podobne galerie: Alonso nie wrócił na tor przez przepisy F1. "To trochę dziwne"
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Honda
Galerie zdjęć
Newsletter