Alonso grozi lepszymi czasami

Najszybszy kierowca obu czwartkowych sesji treningowych przed Grand Prix Monako Fernando Alonso, odgraża się, że w kwalifikacjach pojedzie jeszcze szybciej.

Najlepszy rezultat Hiszpana to 1:14.904, o 0,1 sekundy szybszy od drugiego w tabeli kierowcy jadącego na miękkich oponach. "To dopiero czwartek. Chcieliśmy zrozumieć zachowanie bolidu na tym torze i nabrać pewności do dalszej walki. Poważna poprawka w bolidzie da ci pół sekundy, ale twój talent może dać ci dwa razy tyle" - tłumaczył Alonso."Mamy wiele pól na których możemy poprawić auto do soboty, aby było jeszcze lepsze. Jeśli pogoda się poprawi, bolid będzie się prowadził jeszcze lepiej." Alonso zapewnił, że Red Bull nie zdominuje kwalifikacji, tak jak to miało miejsce w Hiszpanii: "Wiemy, że kwalifikacje w Hiszpanii były dla niektórych wstrząsem, ale w Monako to nie docisk jest najważniejszy, co w zeszłym roku udowodnił Raikkonen, o mały włos przegrywając walkę o P1, bolidem o wiele gorszym od F10." Felipe Massa, który w ubiegłym tygodniu borykał się z brakiem szybkości zapewnia, że znalazł rozwiązanie swoich problemów.

"W przeciwieństwie do Barcelony już dzisiaj udało mi się znaleźć optymalne ustawienie auta, ale wiem, że przed nami jeszcze sporo pracy" - cieszył się Massa.

"Problemem może być tłok na torze w Q1, więc musimy być maksymalnie skoncentrowani w sobotę. Jest tu wiele wolnych zakrętów, gdzie straconego czasu nie da się odrobić, co jest dla mnie osobistym wyzwaniem."