Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Alonso: Renault wraca do gry
Fernando Alonso

Alonso: Renault wraca do gry

2009-04-18 - P. Kątski     Tagi: Alonso, Renault, Shanghai
Fernando Alonso ogłosił, że Renault wraca do gry o wysokie stawki, po tym jak dzisiejsze kwalifikacje zakończył na drugim miejscu.

Wysoka pozycja Hiszpana jest zasługą zespołu, któremu w piątkową noc udało się zamontować w jego bolidzie podwójne dyfuzory.

"Jak widać, każda nowa część w aucie znacznie poprawia jego osiągi, co udało nam się dzisiaj udowodnić. Praca zespołu nie poszła na marne - wróciliśmy do gry" - cieszył się Alonso. "Zobaczymy jeszcze jak inne zespoły zatankowały swoje auta, ale co najważniejsze znów odgrywamy znaczącą rolę w Q3."

Dwukrotny mistrz świata powiedział, że czuje się zobowiązany wobec mechaników zespołu, za ich pracę wykonaną w piątkową noc.

"To wariacki weekend. Na sobotnich treningach przejechałem tylko 3 okrążenia, dlatego do kwalifikacji podchodziliśmy z sercem na ramieniu. Nie wiedzieliśmy jak auto będzie się prowadzić, ale wynik przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania."

"Dla drużyny jest to nagroda za jej wytrwałą pracę."

Brak KERS w bolidzie Renault Alonso tłumaczy nowym podejściem swojego zespołu do wyścigów.

"Widzieliśmy jak KERS spisywał się na poprzednich zawodach i stwierdziliśmy, że czas na chwilę prawy - jak bolid da sobie radę bez wspomagania. Dodatkowo deszcz w Malezji uświadomił nam, że system nie jest do końca bezpieczny."
"Dlatego z powodów bezpieczeństwa, jak i dla sprawdzenia naszego bolidu pojadę w wyścigu bez KERS."



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Alonso: Renault wraca do gry

Alonso: Renault wraca do gry
Rzooq 2009-04-18 17:47
Drobna literówka się chyba kradła w przedostatnim akapicie: "... że czas na chwilę prawDy ..."
Alonso: Renault wraca do gry
Obeebok 2009-04-18 17:57
Renault wraca do gry? Nie powiedziałbym. Tak lekkim bolidem powinien zdobyć PP z palcem w dupie. Postęp może i zrobili (w końcu mają dyfuzor), ale o podium Alonso jutro nie powalczy.
Alonso: Renault wraca do gry
Skoczek120 2009-04-18 18:43
No ciekawe, jak będzie w wyścigu. Raczej nie liczę na to, by wygrał wyścig. Z taką małą ilością paliwa będzie ciężko. Musiałby nieźle odjechac reszcie, a to niewątpliwie będzie bardzo trudne.
Alonso: Renault wraca do gry
Obeebok 2009-04-18 19:16
Odjechać trzeba mieć jeszcze na czym, a z taką ilością paliwa nawet jakby zrobił 10sek. przewagi, co jest IMO niemożliwe, to Brawny spokojnie by to odrobiły. Myślę, że 5 pozycja to maks. czego Ferdek może oczekiwać.
Alonso: Renault wraca do gry
slakoz 2009-04-18 21:06
Miękkie opony zużywają się ekstra szybko. Założy miękkie na początek i potem na twardych do końca (2 pit stopy). Strategia Roberta z Australii zerżnięta przez Ferdka. Ale mnie ciekawi tekst "zamontowali dyfuzor w nocy"... To w kocu trzeba przeprojektować całe auto czy nie? Coś mi się zdaje że inne ekipy nie mające dyfuzora ostro ściemniały i chodziło tylko o to, żeby wyniki unieważnić bo "niedopatrzyli tej możliwości w przepisach".
Alonso: Renault wraca do gry
Iwan 2009-04-18 22:09
Szkoda że tak dobry kierowca marnuje się w takim teamie. Renault zapowiada powrót na szczyt już od jakiegoś czasu, ale jakoś im to nie wychodzi. Gdzie są wypisane masy bolidów po kwalifikacjach? Bo jakoś znaleźć nie mogę
Alonso: Renault wraca do gry
Nomis 2009-04-18 22:54
Renault już wcześniej pracowało nad podobnym rozwiązaniem (tylko zostało ono odrzucone przez FIA), prawdopodobnie dlatego mają wczesną wersje dwupokładowego dyfuzora tak szybko i pasuje im ona do reszty aerodynamiki bolidu. Ktoś z Renault (już nie pamiętam kto, chyba nawet Alonso) mówił jeszcze przed sezonem, że testowali to rozwiązanie w tunelu i dawało około 20% więcej docisku, a po ulepszeniu może dawać nawet 30-40%. @Iwan zawsze na stronie FIA są najszybciej. http://fia.com/en-GB/mediacentre/f1_media/Documents/chn09_weights.pdf