Alonso: Czwarte miejsce smakuje jak zwycięstwo

Fernando Alonso był wniebowzięty po tym, jak ukończył Grand Prix Chin na czwartym miejscu.

Hiszpan po słabej pierwszej części sezonu w ostatnich wyścigach złapał drugi oddech wygrywając Grand Prix Singapuru i Grand Prix Japonii. Również w Chinach Alonso spisał się bardzo dobrze zapewniając Renault czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów. Alonso przyznał, że był zaskoczony szybkością swojego bolidu dodając, że przed kwalifikacjami obawiał się nieco o formę Renault.

„Wszystko poszło po naszej myśli i przez cały wyścig byłem niemal tak samo szybki jak kierowcy Ferrari. Podobnie jak wczoraj, byłem miło zaskoczony”, powiedział Alonso tuż po wyścigu.

„Podczas kilku pierwszych okrążeń byłem nawet szybszy od kierowców Ferrari, jednak nie byłem w stanie się do nich zbliżyć. Później trochę przyspieszyli i zbudowali sobie nade mną przewagę, ale i tak nie z nimi dzisiaj walczyłem.”

„Po „kapciu” Kovalainena zredukowaliśmy obroty, które ponownie podkręciliśmy w końcówce, gdy Raikkonen zdecydowanie zwolnił. Mimo to jestem bardzo, bardzo zadowolony z czwartego miejsca, które potwierdza dobre wyniki z ostatnich wyścigów.” Dzięki czwartemu miejscu Alonso wskoczył również na szóste miejsce w klasyfikacji kierowców przed Heikki Kovalainena. Hiszpan przyznał jednak, że nie ma to dla niego większego znaczenia.

„Szóste, siódme czy piąte - to i tak to samo”, powiedział Alonso. „Jeśli nie walczysz o mistrzostwo, twoja pozycja nie ma większego znaczenia, ale cieszę się, że w dwóch ostatnich wyścigach znowu poczułem smak zwycięstwa.”

„Mimo braku błędów ze strony rywali byłem czwarty - i to bardzo blisko czołówki.”