Alonso: McLaren tylko raz usprawnił bolid

Fernando Alonso powiedział mediom, że tegoroczny bolid McLarena w Formule Jeden został tylko raz istotnie ulepszony.

Hiszpan spodziewał się wielkich postępów swojego zespołu w sezonie 2018 i gonienia czołówki, jednak zamiast tego ekipa z Woking jest coraz mniej konkurencyjna. Początkowo zajmowała czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów, teraz plasuje się na siódmej pozycji. Szef McLarena - Zak Brown swego czasu przyznał, że stajnia ma problemy z aerodynamiką samochodu, które są niewidoczne w tunelu aerodynamicznym, a następnie że model MCL33 posiada mniejszy docisk niż zeszłoroczne auto.

Nękany kłopotami z bolidem, zespół nie rozwija go tak, jak Alonso by sobie życzył. „Mieliśmy w tym roku zasadniczo jedno usprawnienie, w Barcelonie (na GP Hiszpanii - red.). Podczas wszystkich innych wyścigów wprowadzaliśmy małe części, które nie dawały znaczącego wzrostu osiągów". - tłumaczył były dwukrotny mistrz świata.

„Niektóre z tych elementów były eksperymentalne. Część nie była dobra. Ogólnie rzecz biorąc wdrożyliśmy tylko jedno ulepszenie".

„Na początku roku - w Australii - znajdowaliśmy się pomiędzy siódmą i dziesiątą pozycją. Wróciliśmy do tego położenia w Barcelonie, Monako. Od tamtej pory nasza forma tylko spada".

Alonso stwierdził, że McLaren już zorientował się co zrobić, aby rozwiązać swoje problemy, ale wykorzysta tę wiedzę głównie w pracach nad następnym bolidem, nie aktualnym.„Myślę, że teraz, po zainwestowaniu trzech albo czterech pierwszych piątkowych treningów, zajmowaniem się na nich wyłącznie rozwojem i nauką aerodynamiki - wiemy, że może trochę zaszkodziliśmy w ten sposób weekendowi wyścigowemu i naszej szybkości w kwalifikacjach - ale wynieśliśmy dużo informacji z tych piątków. Sądzę, że teraz wiemy dokładnie, co trzeba zrobić". - mówił.

„Są pewne rozwiązania na ten rok, lecz powiedzmy 70 procent wiedzy o obecnym bolidzie i rozumienie go zostanie wykorzystane na sezon 2019, ponieważ zmiany wymagają czasu. Potrzeba 3-4 miesięcy rozwoju, prac w tunelu aerodynamicznym i tak dalej. Prawdopodobnie lepiej zainwestować w przyszły rok".

Pytanie, czy Alonso wtedy jeszcze będzie jeździł w McLarenie i w Formule 1...