Formuła 1 » Aktualności F1 » Alguersuari zbulwersowany wypowiedziami Marko i Tosta

Alguersuari zbulwersowany wypowiedziami Marko i Tosta
2012-03-07 - G. Filiks Tagi: Toro Rosso, Alguersuari, Franz Tost, Helmut Marko
Nie tylko Sebastien Buemi, ale i Jaime Alguersuari jest oburzony wyjaśnieniami swojego byłego szefa Franza Tosta na temat przyczyny wymiany składu kierowców Toro Rosso. Pryncypał włoskiej stajni tłumaczył, że zwolnił Buemiego oraz Alguersuariego, ponieważ obaj nie wykazali przynależności do czołówki zawodników F1. Słowa Tosta potwierdził doradca Red Bulla - Helmut Marko, mający ogromny wpływ na obsadę kokpitów Toro Rosso.
Niecałe dwa tygodnie temu wypowiedzi przełożonych skrytykował Buemi stwierdzając, że nawet po utracie posady pozostał lojalny wobec Toro Rosso, dlatego jest „zdumiony" negatywnymi opiniami ze strony Tosta i Marko. A co o całej sprawie myśli Alguersuari?
„Szanuję to, że już nie chcą korzystać z moich usług, ale ich wyjaśnienia są absolutnie nie do zaakceptowania". - grzmiał młody Hiszpan. „Powiedzieli, że jesteśmy dobrymi zawodnikami, jednak nie zwycięzcami. To nie ma sensu, jeśli dawali mi bolid, którym nie dało się być nawet w pierwszej dziesiątce". Pomyśleć, że niecałe pół roku temu to Marko zarzucał Alguersuariemu zachowanie „nie do zaakceptowania". Poniższy materiał pochodzi z weekendu GP Korei 2011, kiedy to Jaime dostał ostrą reprymendę za blokowanie Sebastiana Vettela na treningu.Rozmawiając z brytyjskimi mediami, Alguersuari odniósł się także do swojej dalszej kariery. 21-latek został właśnie komentatorem radiowym stacji BBC Radio 5 Live, ale nie wyklucza powrotu do kokpitu bolidu nawet w trakcie nadchodzącego sezonu, gdyby tylko trafiła się taka okazja. „W Formule Jeden nigdy nie mówisz 'nigdy'. Zdarzyć może się wszystko". - podkreślił.
Alguersuari wyklucza natomiast pójście w ślady Buemiego i rozpoczącie startów w Le Mans lub jeszcze innej serii. „Nie, to byłoby unikanie F1". - stwierdził. „Teraz będę pracował dla radia i wezmę udział w paru wyścigach gokartów, by utrzymać kondycję. Przenosiny do innych mistrzostw to rozpoczynanie kariery od nowa. To robienie czegoś, co nie jest Formułą Jeden". - dodał.
„Szanuję to, że już nie chcą korzystać z moich usług, ale ich wyjaśnienia są absolutnie nie do zaakceptowania". - grzmiał młody Hiszpan. „Powiedzieli, że jesteśmy dobrymi zawodnikami, jednak nie zwycięzcami. To nie ma sensu, jeśli dawali mi bolid, którym nie dało się być nawet w pierwszej dziesiątce". Pomyśleć, że niecałe pół roku temu to Marko zarzucał Alguersuariemu zachowanie „nie do zaakceptowania". Poniższy materiał pochodzi z weekendu GP Korei 2011, kiedy to Jaime dostał ostrą reprymendę za blokowanie Sebastiana Vettela na treningu.Rozmawiając z brytyjskimi mediami, Alguersuari odniósł się także do swojej dalszej kariery. 21-latek został właśnie komentatorem radiowym stacji BBC Radio 5 Live, ale nie wyklucza powrotu do kokpitu bolidu nawet w trakcie nadchodzącego sezonu, gdyby tylko trafiła się taka okazja. „W Formule Jeden nigdy nie mówisz 'nigdy'. Zdarzyć może się wszystko". - podkreślił.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Alguersuari zbulwersowany wypowiedziami Marko i Tosta
Podobne: Alguersuari zbulwersowany wypowiedziami Marko i Tosta




Podobne galerie: Alguersuari zbulwersowany wypowiedziami Marko i Tosta



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter