4 zaskakujące momenty w F1 z pierwszej połowy sezonu 2017

Formuła 1 kontynuuje podsumowywanie pierwszej połowy sezonu 2017. Po opublikowaniu kompilacji dziesięciu najlepszych pojedynków, teraz wybrała cztery zaskakujące momenty. Przypomnijmy je sobie:

4. Powrót Paula di Resty
Rezerwowy Williamsa niespodziewanie wystąpił w ostatnim GP Węgier za Felipe Massę, który się rozchorował (nie wiadomo na co dokładnie).

Di Resta nie uczestniczył w żadnej z sesji treningowych, nie startował w F1 od 2013 roku i nigdy wcześniej nie prowadził tegorocznego bolidu Williamsa, ale w kwalifikacjach zdołał pokonać Marcusa Ericssona. W samym wyścigu jechał już ostatni - i nie osiągnął mety, odpadając przez wyciek oleju. 3. Podium Strolla
Lance Stroll sensacyjnie stanął na podium GP Azerbejdżanu.

18-letni debiutant, który zdobył kokpit w Williamsie z ogromną pomocą pieniędzy ojca miliardera, na początku sezonu był mocno krytykowany, ale w Baku powstał niczym feniks z popiołów, finiszując trzeci. Kanadyjczyk skorzystał na problemach wielu rywali, lecz rewelacyjnego wyniku nie byłoby, gdyby nie szybka i bezbłędna jazda.

2. Alonso na trybunach
Fernando Alonso po kolejnej awarii silnika Hondy w GP Kanady spontanicznie poszedł w tłum kibiców na trybuny.

„Miałem nadzieję dać rękawiczki kibicom, ale trybuna była za daleko i pomyślałem, że jeśli je rzucę, nie dolecą. Stwierdziłem więc, że wejdę na nią i dopiero rzucę, ale gdy już to zrobiłem, niemal nie mogłem wrócić. Za każdym razem dostajemy tak duży doping w Kanadzie, dlatego uznałem, że powinienem się jakoś odwdzięczyć". - mówił potem.

1. Rozmowa radiowa Alonso i Buttona
Wcześniej Alonso ominął GP Monako, aby spróbować sił w wyścigu Indianapolis 500. Na ulicach Księstwa jego bolid poprowadził Jenson Button.

Krótko przed startem zawodów, gdy Button już siedział w kokpicie, Alonso niespodziewanie skontaktował się z nim. Wyszła z tego zabawna konwersacja.„Jenson mój przyjacielu. Na pewno chciałeś usłyszeć mój głos przed startem wyścigu! Chciałem po prostu życzyć ci powodzenia. Oglądamy cię w telewizji, wykonałeś niesamowitą robotę wczoraj. Więc baw się dobrze mój przyjacielu i zadbaj o mój samochód! He he!" - powiedział Alonso.

Button w odpowiedzi wypalił: „O, dziękuję! Ok, nasikam ci na fotel!"

„Nie, nie rób tego proszę!" - protestował Fernando...

Jednak podobnie jak w zestawieniu najlepszych pojedynków, także w tym filmiku brakuje najlepszej akcji - powrotu Roberta Kubicy i występu Polaka na testach po GP Węgier.