Robert Kubica najlepszym polskim sportowcem roku 2008

Morelli?chyba Czachorski.

Wow, nie wierzyłem, że będzie choćby w pierwszej piątce Oo Oczywiście nagroda zasłużona. Jestem ciekaw komentarza ze strony Roberta :-)

Szczerze mowiac spodziewalem sie bardziej Tomasza Majewskiego. Facet z jajem i mistrz olimpijstki z zaskoczenia. Wydawalo mi sie, ze wiekszosc Polakow mysli: 'Kubica? Przeciez on nic wielkiego nie wygral!' Na szczescie sie mylilem ;-)

Bandi Nie obiecuj sobie zbyt wiele po komentarzu Kubicy w sprawie plebiscytu,(zwycięstwa) łagodnie mówiąc on ma takie coś w d...ie. dowód ? ani w ubiegłym ani w tym roku nie zjawił się na gali, a to o czymś świadczy..

Brawo Kubek!!! W pełni na nią zasłużyłeś. Oczywiście, jeśli by tego nie osiągnął, nie byłbym zawiedziony, gdyż Leszek, Tomek i inni równie odwalili kawał dobrej roboty i również by im się należało. Tak na prawdę główna nagroda powinna być podzielona na kilka.

piekny lolo- Kubica nie mógł przybyć plebiscyt, ze względu na przygotowania do sezonu. Sikora również si,ę nie zjawił. Ale z tym się z tobą zgodzę, że nawet gdyby jej nie zdobył, to na pewno by nie płakał. Sam powiedział, że wolałby nie dostawać żadnych nagród, byleby zdobyć majstra. w końcu o to chodzi!!!

Pewnie mnie wyśmiejecie ale jak nadeszło 1 miejsce to sobie pomyślałem Robert albo teraz albo nigdy ;-)

ale i tak pewnie ta statuetka jest może trochę mnie j warta niż puchar za mistrza w Kanadzie

przepraszam za zwycięstwo w Kanadzie ;-)

@piekny lolo. Właśnie dlatego jestem ciekaw jakby to wyglądalo :-)

W sumie to myślałem, że będzie 1-szy. A że nie przyjechał to chyba każdy się domyślił...

brawo Robert aby tak dalej...!!!!!!!!!!!!!!

To nie ostatnia nagroda

Według mnie w porównaniu z innymi zwycięstwo Kubicy było niezasłużone. Przed nim powinni być wszyscy medaliści olimpijscy. W końcu póki co, Kubica wygrał jedno GP. To tak jakby Małysz został sportowcem roku za wygranie jednych zawodów.

Obeebok jak możesz twierdzić, że zwycięstwo Kubicy było niezasłużone? Bo Kubica wygrał tylko jeden wyścig? A ile zwyciętw na olimpiadzie odniósł Majewski albo Blanik? JEDNO! Zwycięstwo w jednych zawodach mogło być kwestią szczęścia albo akurat tego dnia byli w wyjątkowo dobrej formie. Kubica przez cały sezon 2008 udowadniał, że należy do najlepszych kierowców Formuły 1 i prezentował najwyższą formę, a utrzymanie jej nie w ciągu 1 dnia ,ale w ciągu 18 wyścigowych weekendów na pewno wymagało znacznie więcej pracy i umiejętności.

To bardzo proste. Olimpijski medal jest najwyższym osiągnięciem, jakie można zdobyć (nawet jeśli była to tylko forma dnia, co jest bzdurą, bo takie zawody trwają kilka dni i przygotowujesz się do nich dłużej niż Kubica do sezonu) i dla mnie jest po prostu bardziej wartościowe niż to, co do tej pory uzyskał Kubica. Kubica jak na razie "tylko" wygrał GP i stanął kilka razy na podium. Majewski większego wyróżnienia już nie zdobędzie. Poza tym czwórka wioślarska już od kilku lat jest na szczycie, więc nie możesz powiedzieć, że popisali się chwilową formą.

Co ty gadasz Robert postawił wszystko na jedną kartę zostawił szkołę przyjaciół i Polskę aby dążyć do swojego celu. Za granicą był sam bo ojciec musiał wrócić do domu. On taki "polaczek" dostał się do elity spotu i to nie przez układy tylko przez swój talent. NIe jeden dał by sobie spokój po tych wsystkich rozczarowaniach. To wyróżnienie jak najardziej należy się mu i to bez dwóch zdań. Szanuję Olimpijczyków ale oni z reguły mieli inne alternatywy często studenci AWFu a On jakby przegrał to przegrałby myślę życie i to dopiero początek jego sukcesów. Długo po Nim nie będziemy oglądać POLAKA w F1.

Takie rozmowy są bez sensu. I jeden i drugi ma rację :-) Najlepiej by było jakby jedno z GP było rozgrywane na terenie olimpijskim i kierowcy dostawali by medale ;-) Smuci mnie jedno, że nie zauważa sie wysiłku jaki Robert włożył w ten sport by osiągnąć Formułe 1. Majewski albo Blanik bedą istnieli potem bardziej w staystykach. Jakby potem zapytać takiego np: Hiszpana z kim kojarzy mu się Polska...to na 100% nie wymieni tych nazwisk...ale , że z Janem Pawłem II, Wałesą, Małyszem i z Kubicą.

wczoraj w rmf słuchałem audycji i komentarzy naszych olimpijczyków po plebiscycje i kurwica mnie strzelała . tacy to mistrzowie ,którzy nigdy nie potrafią przyjąć porażki na klate jak sportowiec.może majewski i blanik troche zluzowali ale reszta to zwykłe śmoki ,które bez moich podatków i chachmentów swoich zrzeszeń i klubów byłaby teraz w czarnej ...... a gość ,który rozmawiał ze sportowcami powinien kupić sobie koło i pier....ć w czoło . robert zmieniaj barwy na włoskie a ferrari będzie twoje i olej ten padok polskich pseudosportowców, prawdziwi fani f1 zawsze będą z tobą .od dzisiaj nie zakładam barw na żadnych zawodach w konkurencjach olimpijskich.bez poważania sl9

obeebok a od ilu lat robert przykłada się do każdego sezonu i ile razy dzięki tym przygotowaniom stawał na podium.

A co to ma do rzeczy? o_O Ja po prostu twierdzę, że złoci medaliści olimpijscy bardziej zasłużyli na tytuł sportowca roku niż Robert. PiotreW próbował mi wmówić, że sukcesy olimpijczyków to przypadek/szczęście/forma dnia, to to samo sprowadziłem do poziomu Kubicy i tyle. Ja nie neguję pracy Kubicy czy jego osiągnięć. Po prostu dla mnie w sezonie olimpijskim było to wszystko mniej warte niż to, co zrobili inni. A że sporo ludzi na tym forum to prawdopodobnie tacy, którzy o dyscyplinach olimpijskich słyszą tylko z wiadomości w tv i jedyne czym się interesują to F1, to nic dziwnego, że tak zażarcie bronią Kubicy.

A sprawdźcie sobie ankietę na człowieka roku na Onecie. Wprawdzie wygrał Tusk ale on sportowcem nie jest. Drugi zaś był sportowiec... Robert Kubica. Teraz należałoby zadać pytanie - w jaki sposób Przegląd Sportowy wybierał tych sportowców? Ja niestety nie czytam tej gazety bo to bardziej stołeczna gazeta a nie rzeszowska (tu zawsze Tempo wychodziło) ale domyślam się, że tych sportowców wybierali czytelnicy więc co tu się dziwić, że wybrali Kubicę...

Głosowali czytelnicy PS i widzowie TVP smsami, więc tak jak powiedziałeś, wygrał sportowiec najpopularniejszy. To samo było kilka lat temu jak Adam Małysz miał sezon, w którym nic nie wygrał, chyba raz stanął na podium w Zakopanem i zajął miejsce w pierwszej dziesiątce.

obeebok:i pewnie wtedy też byłeś niezadowolony z wyniku.temat jest prosty gdyby wygrał małysz w tym roku to prawdziwy kibic sportowy przyjąłby to z pokorą i byłoby po bółu.ale dziś media jadą po chołpaku jak na szmacie (najbardziej tvp ) .kibicem się jest albo nie i zawsze kibicuje się rodakowi. a co niektórzy chyba o tym zapominają, najbardziej "olimpijczycy".czy czerkawski też nie powinien być nagrodzony????

TVP dlatego tak jedzie bo Polsat ma prawa do F1. To jest Polska...niestety. Kubica czy Blanik i Majewski też sportowiec. A plebiscyt..? Pies go trącał. Co on ważniejszy od Mistrzostwa w F1 albo złota olimpjskiego..? Ci co mają medal niech się cieszą ale te ich głupie komentarze świadczą o nich samych niestety. Dlaczego nigdy Małysz nie neguje innych sportowców...? Przykre to niestety.

Nie byłem niezadowolony. Po prostu przyjąłem to z szyderczym uśmieszkiem na twarzy. Poza tym, co tu przyjmować z pokorą. Jestem kibicem Roberta i na pewno mi to nie przeszkadza, że został w taki sposób wyróżniony, a że bardziej zasługiwali inni, to już inna sprawa.

PEACE Panie i Panowie ;-) nie kłóćmy się o to, czy ktoś zasłużył, czy nie na zwycięstwo w jakimś durnym plebiscycie... ja na szczęście nie oglądałem :-) słyszałem tylko od znajomych, że po ogłoszeniu zwycięzcy plebiscytu rozległy się gwizdy i buczenie... cóż, każdy gospodarz swego konia chwali. mnie tylko odrzuca takie zachowanie inteligentnych ludzi, zniechęca do oglądania czegokolwiek w TV, jeśli chodzi o końkursy na to, czy tamto... Pozdrawiam Wszystkich i życzę nadal ciętych postów i zdrowej polemiki :-D