Formuła 1 » Aktualności F1 » Zespoły F1 w dalszym ciągu szukają rozwiązania kwestii samochodu bezpieczeństwa

Zespoły F1 w dalszym ciągu szukają rozwiązania kwestii samochodu bezpieczeństwa
2008-09-04 - P. Kątski Tagi: Singapur, Samochód bezpieczeństwa
Stajnie F1 zapowiedziały, że zintensyfikują swoje wysiłki, aby przepisy dotyczące obecności samochodu bezpieczeństwa na torze zostały jak najszybciej zmienione. Decyzja ta ma związek z wydarzeniami jakie miały miejsce podczas Grand Prix Singapuru.
Sprawa zamknięcia alei serwisowej w początkowej fazie obecności samochodu bezpieczeństwa na torze była już w tym roku wielokrotnie poruszana zarówno na forum FIA, jak również pomiędzy zespołami i kierowcami. Przyczyną wprowadzenia kontrowersyjnego przepisu była chęć ukrócenia szybkich przejazdów bolidów przez strefę wypadku oraz "wyścigu" do boksów.
Testy nowego systemu polegającego na odgórnym ograniczeniu prędkości, które miały miejsce w ciągu całego sezonu wykazały, że takie rozwiązanie zwiększa bezpieczeństwa na torze.
Z drugiej jednak strony przypadki Roberta Kubicy i Nico Rosberga, którzy podczas wyścigu w Singapurze stali się kolejnymi ofiarami regulacji skłaniają zespoły do podjęcia zdecydowanych kroków w kierunku wprowadzenia nowych przepisów juz na początku przyszłego sezonu.
Dyrektor generalny zespołu McLaren F1 Martin Whitmarsh jest przekonany, że niedzielne wypadki tylko przyśpieszyły ruchy drużyn w celu nowelizacji prawa.
"Jest niemalże pewne, że przepisy zostaną zmienione i od początku przyszłego sezonu sprawa samochodu bezpieczeństwa będzie całkiem odmiennie uregulowana. Wszyscy zrozumieli, że ich wcześniejsza zgoda na ten przepis była błędem, dlatego w zimie będą chcieli jak najszybciej tą kwestię załatwić."
Najnowszym pomysłem FIA odnośnie bezpieczeństwa jest dźwiękowe ostrzeżenie kierowcy, który przekracza dozwoloną prędkość w miejscu wypadku.
Nowy system będzie testowany do końca tego sezonu, zanim ostatecznie zostanie wprowadzony od przyszłego roku.
Sprawa zamknięcia alei serwisowej w początkowej fazie obecności samochodu bezpieczeństwa na torze była już w tym roku wielokrotnie poruszana zarówno na forum FIA, jak również pomiędzy zespołami i kierowcami. Przyczyną wprowadzenia kontrowersyjnego przepisu była chęć ukrócenia szybkich przejazdów bolidów przez strefę wypadku oraz "wyścigu" do boksów.
Testy nowego systemu polegającego na odgórnym ograniczeniu prędkości, które miały miejsce w ciągu całego sezonu wykazały, że takie rozwiązanie zwiększa bezpieczeństwa na torze.
Z drugiej jednak strony przypadki Roberta Kubicy i Nico Rosberga, którzy podczas wyścigu w Singapurze stali się kolejnymi ofiarami regulacji skłaniają zespoły do podjęcia zdecydowanych kroków w kierunku wprowadzenia nowych przepisów juz na początku przyszłego sezonu.
Dyrektor generalny zespołu McLaren F1 Martin Whitmarsh jest przekonany, że niedzielne wypadki tylko przyśpieszyły ruchy drużyn w celu nowelizacji prawa.
Najnowszym pomysłem FIA odnośnie bezpieczeństwa jest dźwiękowe ostrzeżenie kierowcy, który przekracza dozwoloną prędkość w miejscu wypadku.
Nowy system będzie testowany do końca tego sezonu, zanim ostatecznie zostanie wprowadzony od przyszłego roku.
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Zespoły F1 w dalszym ciągu szukają rozwiązania kwestii samochodu bezpieczeństwa
Podobne: Zespoły F1 w dalszym ciągu szukają rozwiązania kwestii samochodu bezpieczeństwa



Podobne galerie: Zespoły F1 w dalszym ciągu szukają rozwiązania kwestii samochodu bezpieczeństwa



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

