Yamamoto rezerwowym kierowcą Marussia Virgin Racing

Sakon Yamamoto będzie przez pierwsze trzy wyścigi sezonu 2011 pełnił funkcję kierowcy rezerwowego zespołu Marussia Virgin Racing. Taką informację podał dziś rosyjski team.

28-letni Japończyk brał udział w wyścigach Formuły Jeden w zeszłym roku, kiedy to zasiadał za kierowcnicą bolidu HRT. Tym razem mało prawdopodobne jest, aby Yamamoto znalazł się w kokpicie - jedyną możliwością jest kontuzja Glocka lub d'Ambrosio. "Jestem zadowolony ze współpracy z Marussia Virgin Racing w Australii. Doceniam to, iż dali mi możliwość bycia tu wraz z nimi" - powiedział Yamamoto.

"Zespół wykonał duży krok w przód przed tym sezonem i uważam, że moje wskazówki mogą być pomocne, zważając na moje doświadczenie w Formule Jeden" - dodał Japończyk. "Jak wszyscy wiemy to bardzo trudny okres dla Japonii i każde dobre wieści przyjmujemy z ulgą. Mam nadzieję, że ludzie w moim kraju będą mieli pozytywne odczucia dotyczące mojej nowej roli w F1, ponieważ chciałbym zrobić wszystko, aby móc im pomóc".

Szef zespołu, John Booth dodał: "Jesteśmy zachwyceni tym, że możemy powitać Sakona w naszej ekipie jako kierowcę rezerwowego na pierwsze trzy wyścigi sezonu. Sakon spędzi ten czas na obserwowaniu naszych kierowców i będzie brał udział we wszystkich spotkaniach z inżynierami, aby w każdej chwili był gotowy do zastąpienia któregoś z naszych kierowców". "W związku z naszą strategią pomocy rozwoju utalentowanym kierowcom, będziemy starali się umożliwić jazdy jak największej ilości zawodników, dokonując zmian w naszym składzie" - dodał Booth.