Mistrz Super Formuły i Super GT przymierzany do Formuły 1

W Japonii pojawił się dość nieoczekiwany kandydat do wskoczenia za kierownicę bolidu Formuły 1. To Naoki Yamamoto.

30-latek miał tego roku wielki sezon. Zdobył mistrzostwo jednocześnie w dwóch prestiżowych seriach wyścigowych w swoim kraju - Super Formule i Super GT. W drugiej z wymienionych sięgnął po tytuł razem z Jensonem Buttonem, czempionem F1 sprzed dziewięciu lat. Yamamoto to zawodnik Hondy. Chociaż już nie jest młody, koncern z Tokio zastanawia się nad załatwieniem mu występu w przyszłym roku na piątkowym treningu podczas któregoś Grand Prix. Oczywiście w samochodzie zespołu Toro Rosso.

„Jeśli poprowadziłby bolid Formuły Jeden na treningu, może w ten sposób rozwinąć się jeszcze bardziej". - mówi szef Hondy w sportach motorowych, Masashi Yamamoto (zbieżność nazwisk przypadkowa). „Ważne jest nie tylko bycie regularnym kierowcą. Dla niego ważne jest zetknięcie się z F1".

Naoki Yamamoto

„(...) Pozwolę mu zdobyć Super Licencję, ponieważ chcemy mieć szereg możliwości. Nigdy nie wykluczamy żadnych opcji".

Spytany o szansę, aby Naoki Yamamoto w przyszłości ścigał się w Formule 1, Masashi Yamamoto odpowiada: „Myślę, że nie jest zerowa".

„(...) Ożenił się w zeszłym roku, urodziło mu się dziecko, jego życie zatem uległo zmianie. Są też obawy związane z jego wiekiem. Ale jest teraz kierowcą numer jeden Hondy. Jeszcze nie rozmawiałem specjalnie o tym, ale chciałbym z nim porozmawiać na ten temat".

Button: Ten gość powinien być w F1

Głos w sprawie Yamamoto zabrał również Button. Brytyjczyk uważa, że jego partner naprawdę nadaje się do startów w królowej sportów motorowych.

„Osobiście czuję, że ten gość powinien być w F1". - oznajmia. „Czy tego chce czy nie, takie jest moje zdanie".

Naoki Yamamoto w Super FormuleNaoki Yamamoto i Jenson Button

„Patrząc co osiągnął w Super Formule, która jak sądzę była bardzo dobrym sprawdzianem dla kandydatów do Formuły 1, jeśli spojrzysz na Gasly'ego, Stoffela (Vandoorne'a) i wielu innych kierowców... Ale warto zwrócić uwagę też na to, jak wszechstronnie jeździ".

„Więc jest mistrzem Super Formuły, mistrzem w Super GT. Bogactwo doświadczenia z różnego rodzaju wyścigów - wszystko to pomaga, kiedy trafiasz na szczyt i znajdujesz się pod presją".

Yamamoto gotowy wykorzystać swoją szansę

Co ciekawe, Yamamoto początkowo był niechętny nawet na udział w treningu F1. Jednak z czasem zmienił zdanie.„Nawet jeśli dostanę szansę pojeżdżenia, są jeszcze takie kwestie jak mój wiek". - tłumaczy. „Najpierw uważałem, że nie powinienem wsiadać do bolidu, nie powinienem podnosić ręki. Porozmawiałem z Hondą, z rodziną i skonsultowałem się ze starszymi kierowcami. Nie potrafiłem sam dojść do konkluzji, więc spytałem różne osoby (...). Teraz myślę, że nie chcę przepuścić tej szansy".

Yamamoto pojawił się na finałowej rundzie tegorocznego sezonu F1 w Abu Zabi. Na zaproszenie Hondy gościł w garażu Toro Rosso.