Formuła 1 » Aktualności F1 » Wywiad z Jamesem Allisonem

James Allison ma nadzieję, że w Kanadzie Lotus Renault zaprezentuje się z lepszej strony niż w Monako. Dyrektor techniczny stajni z Enstone udzielił wywiadu dla działu prasowego swojego teamu.
Po Monako mamy Grand Prix w Montrealu - to kolejny tor uliczny , ale o bardzo odmiennej charakterystyce.
"Tor im. Gillesa Villeneuve’a to zupełnie inny obiekt niż tor w Monako. Przewagę daje kierowcom duży zapas mocy, a na trasie wyścigu jest niewiele zakrętów. Większość z nich to wolne wiraże, na których bolidy rozwijają prędkość ponad 200 km na godzinę. Z drugiej strony, są to najtrudniejsze zakręty ze wszystkich wiraży, jakie przejeżdżamy podczas kolejnych imprez F1". Jakie zmiany wprowadziliście w bolidzie?
"Z myślą o Montrealu ustawiliśmy siłę docisku na średnim poziomie - jest to zresztą pierwszy obiekt w tym roku, który wymaga takiech parametrów. Oznacza to, że zamontujemy w samochodach nowe tylne skrzydła oraz nowy system DRS, który po aktywacji jeszcze bardziej zredukuje opór aerodynamiczny". "Poza tym R31 zostanie wyposażony w nowe przednie skrzydło, które zapewni analogiczny docisk jak to zamontowane z tyłu. Wprowadzimy też do bolidu inne udoskonalenia - najważniejsze z nich są związane z przepływem powietrza, które wspomaga chłodzenie układu hamulcowego".
Jak ważny jest układ hamulcowy w Kanadzie i jak pochodzicie do tego zagadnienia?
"Na trasie znajduje się kilka bardzo szybkich prostych odcinków, które prowadzą do wolnych zakrętów, co w praktyce przekłada się na bardzo intensywną eksploatację układu hamulcowego podczas każdego okrążenia. Chyba żaden inny tor nie obciąża go tak bardzo jak obiekt w Montrealu. Wysoka temperatura to kolejny czynnik odpowiedzialny za zużycie układu hamulcowego. Czeka nas więc dużo pracy, w której będziemy wykorzystywać takie narzędzia jak CFD, tunel aerodynamiczny i hamownia, aby zapewnić odpowiedni poziom chłodzenia tarcz i okładzin hamulcowych przez strumień powietrza"."Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że każdy z naszych kierowców ma inne preferencje jeśli chodzi o hamulce - to oznacza dla nas dodatkową pracę, bo musimy przetestować każde rozwiązanie, by mieć pewność, że hamulce obu bolidów zapewniają naszej ekipie pełne bezpieczeństwo podczas Grand Prix".Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że Grand Prix Monako nie potoczyło się zgodnie z Waszym planem?
"Nawet przed wypadkiem Witalija - przy okazji, odetchnęliśmy z ulgą, że wyszedł z niego bez szwanku - był dla nas to weekend, o którym najchętniej chcielibyśmy zapomnieć. Nie radziliśmy sobie dobrze na wolnych zakrętach w Monako, co było dla nas niemiłą niespodzianką. Obecnie analizujemy dane, by zrozumieć, co stanęło nam na przeszkodzie, by osiągnąć lepszy wynik"."Wbrew naszym oczekiwaniom, podczas kwalifikacji nie osiągnęliśmy spodziewanych wyników na super miękkich oponach. Testowaliśmy je podczas jazd próbnych, które co chwilę przerywały czerwone flagi. Kiedy rozpoczęły się kwalifikacje nie wiedzieliśmy wszystkiego o nowym ogumieniu. Nasi kierowcy byli zmuszeni testować je podczas kluczowych dla wyników sesji Q1 i Q2. Moim zdaniem, z powodu nowej super miękkiej mieszanki straciliśmy około 0,4-0,5 sekundy. Pomimo to, zamierzaliśmy walczyć o miejsce w czołówce".Czy w Montrealu odwróci się Wasza zła passa?
"Mam nadzieję, że będziemy mogli spokojnie przygotować się do kwalifikacji do GP Kanady. Wprowadzane co chwilę przerwy w jazdach w były dla nas sporym utrudnieniem, a i bez tego bardzo trudno jest zaplanować czyste okrążenie w Monako. Montreal jest pod tym względem dużo łatwiejszym obiektem. Jesteśmy przekonani, że udało się nam już rozwiązać większość problemów, z którymi borykaliśmy się na wolnych zakrętach w Monako".Jak oceniasz dotychczasowy przebieg sezonu?
"Myślę, że dobrze rozpoczęliśmy kolejny sezon Formuły 1. Podczas pierwszych wyścigów udało się nam osiągnąć bardzo dobre wyniki. Nadal trzymamy wysoki poziom, ale nie podoba mi się trend, który ostatnio obserwujemy. Chcemy, aby podczas kolejnych wyścigów nasz bolid wykręcał znacznie lepszy czas - porównywalny do naszych osiągów z początku roku. Fabryka w Enstone przygotowała już kilka rozwiązań, by urzeczywistnić ten cel. Moim zdaniem możemy spodziewać się lepszej formy już w Kanadzie".
Po Monako mamy Grand Prix w Montrealu - to kolejny tor uliczny , ale o bardzo odmiennej charakterystyce.
"Tor im. Gillesa Villeneuve’a to zupełnie inny obiekt niż tor w Monako. Przewagę daje kierowcom duży zapas mocy, a na trasie wyścigu jest niewiele zakrętów. Większość z nich to wolne wiraże, na których bolidy rozwijają prędkość ponad 200 km na godzinę. Z drugiej strony, są to najtrudniejsze zakręty ze wszystkich wiraży, jakie przejeżdżamy podczas kolejnych imprez F1". Jakie zmiany wprowadziliście w bolidzie?
"Z myślą o Montrealu ustawiliśmy siłę docisku na średnim poziomie - jest to zresztą pierwszy obiekt w tym roku, który wymaga takiech parametrów. Oznacza to, że zamontujemy w samochodach nowe tylne skrzydła oraz nowy system DRS, który po aktywacji jeszcze bardziej zredukuje opór aerodynamiczny". "Poza tym R31 zostanie wyposażony w nowe przednie skrzydło, które zapewni analogiczny docisk jak to zamontowane z tyłu. Wprowadzimy też do bolidu inne udoskonalenia - najważniejsze z nich są związane z przepływem powietrza, które wspomaga chłodzenie układu hamulcowego".
"Na trasie znajduje się kilka bardzo szybkich prostych odcinków, które prowadzą do wolnych zakrętów, co w praktyce przekłada się na bardzo intensywną eksploatację układu hamulcowego podczas każdego okrążenia. Chyba żaden inny tor nie obciąża go tak bardzo jak obiekt w Montrealu. Wysoka temperatura to kolejny czynnik odpowiedzialny za zużycie układu hamulcowego. Czeka nas więc dużo pracy, w której będziemy wykorzystywać takie narzędzia jak CFD, tunel aerodynamiczny i hamownia, aby zapewnić odpowiedni poziom chłodzenia tarcz i okładzin hamulcowych przez strumień powietrza"."Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że każdy z naszych kierowców ma inne preferencje jeśli chodzi o hamulce - to oznacza dla nas dodatkową pracę, bo musimy przetestować każde rozwiązanie, by mieć pewność, że hamulce obu bolidów zapewniają naszej ekipie pełne bezpieczeństwo podczas Grand Prix".Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem, że Grand Prix Monako nie potoczyło się zgodnie z Waszym planem?
"Nawet przed wypadkiem Witalija - przy okazji, odetchnęliśmy z ulgą, że wyszedł z niego bez szwanku - był dla nas to weekend, o którym najchętniej chcielibyśmy zapomnieć. Nie radziliśmy sobie dobrze na wolnych zakrętach w Monako, co było dla nas niemiłą niespodzianką. Obecnie analizujemy dane, by zrozumieć, co stanęło nam na przeszkodzie, by osiągnąć lepszy wynik"."Wbrew naszym oczekiwaniom, podczas kwalifikacji nie osiągnęliśmy spodziewanych wyników na super miękkich oponach. Testowaliśmy je podczas jazd próbnych, które co chwilę przerywały czerwone flagi. Kiedy rozpoczęły się kwalifikacje nie wiedzieliśmy wszystkiego o nowym ogumieniu. Nasi kierowcy byli zmuszeni testować je podczas kluczowych dla wyników sesji Q1 i Q2. Moim zdaniem, z powodu nowej super miękkiej mieszanki straciliśmy około 0,4-0,5 sekundy. Pomimo to, zamierzaliśmy walczyć o miejsce w czołówce".Czy w Montrealu odwróci się Wasza zła passa?
"Mam nadzieję, że będziemy mogli spokojnie przygotować się do kwalifikacji do GP Kanady. Wprowadzane co chwilę przerwy w jazdach w były dla nas sporym utrudnieniem, a i bez tego bardzo trudno jest zaplanować czyste okrążenie w Monako. Montreal jest pod tym względem dużo łatwiejszym obiektem. Jesteśmy przekonani, że udało się nam już rozwiązać większość problemów, z którymi borykaliśmy się na wolnych zakrętach w Monako".Jak oceniasz dotychczasowy przebieg sezonu?
"Myślę, że dobrze rozpoczęliśmy kolejny sezon Formuły 1. Podczas pierwszych wyścigów udało się nam osiągnąć bardzo dobre wyniki. Nadal trzymamy wysoki poziom, ale nie podoba mi się trend, który ostatnio obserwujemy. Chcemy, aby podczas kolejnych wyścigów nasz bolid wykręcał znacznie lepszy czas - porównywalny do naszych osiągów z początku roku. Fabryka w Enstone przygotowała już kilka rozwiązań, by urzeczywistnić ten cel. Moim zdaniem możemy spodziewać się lepszej formy już w Kanadzie".
źródło: lotusrenaultgp.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Wywiad z Jamesem Allisonem
Podobne: Wywiad z Jamesem Allisonem



Podobne galerie: Wywiad z Jamesem Allisonem
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter