Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Williams

Williams zwleka z wprowadzeniem KERS

2009-04-01 - P. Stolecki     Tagi: Williams, KERS
Zespół Williams F1 nadal nie jest pewien, kiedy zastosuje system odzyskiwania energii kinetycznej w swoich bolidach.

Chociaż Williams jako jedyny zbudował system oparty o koło zamachowe i ciekawym byłoby porównanie dwóch typów systemów na torze, Sam Michael nie chce zdradzić daty wprowadzenia KERS na tor. „Rozwijamy KERS i zastosujemy go jak szybko się da. Mamy kilka problemów z nim i musimy je pokonać”.

Pomimo tego, że wyścig w Australii wygrał bolid, w którym KERS nie był zainstalowany, Dyrektor Techniczny Williamsa, nie ma wątpliwości, że technologia przynosi wymierne korzyści.

„Zespoły, które nie będą mieć systemu nie mają szans być w czołowej dziesiątce". - przyznał Sam Michael.



źródło: f1-live.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
9

Komentarze do:

Williams zwleka z wprowadzeniem KERS

Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Martina S 2009-04-01 19:05
tego się spodziewałam haha
Emi125
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Emi125 2009-04-01 19:35
No jedank lepiej zeby nie wprowadzali dopoki maja jeszcze problemy bo lepiej ukonczyc na 10-15 miejscu niz w ogole nie dojechac
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
mw66.66 2009-04-01 19:53
Dobrze niech pracuję, jak wprowadzą go w tym sezonie i będzie przynosił on wymierne korzyści to myślę ,że tego rodzaju KERS pasowałby Robertowi. Wydaje mi się , jeśli BMW będzie chciało mieć Roberta w swojej stajni to taki kers muszą budować!
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Tomahawk 2009-04-01 21:43
A jak ten kers oparty o koło zamachowe w ogóle działa?
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Rubinio 2009-04-02 08:31
No wiec kierowca ma takie koło na sznurku i jak ktoś jedzie obok to on nim macha dookoła...nie ma szans żeby ktoś wtedy odważył się go wyprzedzac ;-)
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Nomis 2009-04-02 10:06
:-D :-D Ale tak poważnie, to koło zamachowe działa jak supersprężyna. Podczas hamowania koło zamachowe nakręca się i gromadzi energie kinetyczną. (Tak jakby ktoś ściskał sprężynę). Jak kierowca naciśnie guzik, to energia jest uwalniana, koło się rozkręca i dzięki temu mamy dodatkową moc. Koło zamachowe ma swoje wady i zalety: Takie koło może przechowywać znacznie więcej energii niż akumulator. Akumulatory się zuużywają i po jakimś czasie magazynują coraz mniej energii, a według wyliczeń jedno koło zamachowe powinno wystarczyć na cały sezon, albo i dłużej. Niestety koło zamachowe wymaga potężnych rozruszników i dużej ilości miejsca. Williams nie przyznał się ile waży ich KERS, ale prawdopodobnie waży więcej i trudniej go umieścić w takim miejscu by nie zakłócić znacząco balansu samochodu.
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
agent 2009-04-02 13:07
Tak się zastanawiam, takie koło zamachowe musi się kręcić z bardzo dużą prędkością. W efekcie podzczas skręcania bolidu musi występować efekt żyroskopu, czyli stawiać dodatkowy opór przy skręcie. Nawet jeśli "na sucho" taki KERS jest lepszy, to na torze może okazać się gorszy.
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
agent 2009-04-02 13:08
Acha, jeszcze jedno, jak ktoś chce się przekonać ile energi może zmagazynować koło zamachowe, polecam zabawę Power Ball'em.
Williams zwleka z wprowadzeniem KERS
Tomek 2009-04-02 18:36
Powerball staje się cięższy przy rozkręcaniu. Ciekawe czy tak samo zachowywałby się ten KERS?