Williams "zostanie zamknięty", jeśli F1 nie przejdzie planowanej reformy

Jeżeli nowy właściciel Formuły 1 nie zreformuje jej tak jak planuje, Williams przestanie istnieć, ostrzegła kierująca zespołem Claire Williams.

Zarządzająca królową sportów motorowych od ponad roku amerykańska spółka Liberty Media zamierza wprowadzić gruntowne zmiany w mistrzostwach w 2021 roku. Szykowana transformacja wygląda bardzo korzystnie pod względem finansowym dla ekip spoza czołówki. Zakłada m. in. objęcie stajni limitem wydatków, czy wdrożenie nowego schematu podziału zysków generowanych przez cały czempionat, który zmniejszyłby dofinansowanie dla wielkich teamów oraz zwiększył dla tych mniejszych. Gdy plan został przedstawiony, Claire Williams powiedziała, że ratuje jej zespół przed ryzykiem upadku. Teraz w wywiadzie dla portalu RaceFans zasugerowała, iż bez reformy koniec Williamsa jest przesądzony.

„Jeśli spojrzeć z mojej perspektywy, jeśli nie zrobimy tego, wówczas Williams zostanie zamknięty, całe przedsiębiorstwo". - oznajmiła. Williams zatrudnia Roberta Kubicę. Polak wrócił do F1 na sezon 2018 jako kierowca rezerwowy i rozwojowy teamu z Grove.

Stajnia założona przez Franka Williamsa jest drugim najbardziej utytułowanym zespołem w historii F1, ale tego roku przeżywa kryzys i po trzech wyścigach jako jedyna ze wszystkich nie ma na koncie ani jednego punktu.