Williams chce wrócić na czoło środka stawki do końca sezonu

Williams wyraził nadzieję, że jeszcze w obecnym sezonie Formuły 1 będzie z powrotem jeździł na czele środka stawki - choć to "ciężkie zadanie".

Zespół Roberta Kubicy wykonał tego roku wielki krok wstecz. Zupełnie nowy, agresywny bolid ekipy nie zdaje egzaminu. Zdaniem wielu stajnię pogrąża również duet podstawowych kierowców, złożony z Lance'a Strolla i debiutanta Siergieja Sirotkina. Po sześciu wyścigach team ma na koncie tylko 4 punkty i jest ostatni w klasyfikacji generalnej konstruktorów.

Mimo skali kryzysu zarządzająca zespołem Claire Williams nie boi się mówić o scenariuszu kończenia wyścigów bezpośrednio za plecami trzech najlepszych ekip na finiszu sezonu.Spytana na wczorajszej konferencji prasowej w Kanadzie, czy według niej Williams może odzyskać konkurencyjność jeszcze w tym roku, czy to zadanie na dłuższy okres, Brytyjka odpowiedziała: „To cały cel naszego planu odbudowania się. Nigdy nie powiedzieliśmy, że przekreślimy ten sezon. Nigdy w żaden sposób nie powiemy tego w Williamsie".

„Jak powiedziałeś, to dopiero 1/3 sezonu. Zostało jeszcze wiele wyścigów. Dotąd nie dokonaliśmy tego, co chcieliśmy zrobić - cztery punkty to nie jest dorobek, na który liczymy. Ale jak powiedziałam, chłopaki wykonują dobrą robotę".

„Lecz potrzeba odrobiny cierpliwości. Nie jest łatwo odwrócić sytuację tak szybko. Mamy dużo pracy, zwłaszcza przy aerodynamice. To wymaga czasu".

Claire Williams

„Będziemy więc wprowadzać udoskonalenia w następnych wyścigach, zobaczymy jak wypadną. Trzeba po prostu ciężko pracować i trzymać kciuki, abyśmy uzyskali potrzebną konkurencyjność i do końca roku powrócili miejmy nadzieję do pozycji topowego zespołu środka stawki - ale to będzie dla nas ciężkie zadanie".