Whitmarsh: Spa i Monza punktem zwrotnym sezonu

Prezes McLarena Martin Whitmarsh uważa, że najbliższe dwa wyścigu mogą być punktem zwrotnym obecnego sezonu.

Lewis Hamilton wciąż prowadzi w klasyfikacji generalnej, jednak powoli na plecach zaczyna odczuwać oddech Felipe Massy, który wygrał w Walencji, a w Budapeszcie został pozbawiony zwycięstwa tylko przez awarię silnika. Najbliższe wyścigi na torach Spa i Monza będą ostatnimi rundami europejskiej części sezonu zanim Formuła 1 uda się najpierw na wschód do Singapuru, Chin i Japonii, a później do Brazylii, gdzie zostanie rozegrany finałowy wyścig sezonu.

Właśnie dlatego Whitmarsh uważa, że podczas dwóch najbliższych wyścigów Lewis Hamilton będzie musiał zdobyć jak najwięcej punktów, aby zapewnić sobie komfortową przewagę przed zamorskimi wyścigami.

„Z ludzkiej i czysto fizycznej perspektywy najbliższe dwa wyścigi mogą się okazać punktem zwrotnym”, powiedział.

„Każdy pojedynczy członek zespołu musi zrobić wszystko, aby najbliższe dwa wyścigi były wolne od jakichkolwiek problemów, abyśmy mogli ze spokojem podejść do kończących sezon wyścigów zamorskich.” Whitmarsh zapewnił również, że w świetle ostatnich problemów Ferrari w pełni ufa Mercedesowi i jest pewny, że silniki dostarczane przez niemieckiego producenta sprostają wymaganiom Spa i Monzy.

„W pełni ufamy naszym kolegom z Mercedesa i jesteśmy ekstremalnie pewni niezawodności naszych silników - szczególnie przed Spa i Monzy, które są najbardziej morderczymi torami dla jednostek napędowych w całym kalendarzu.”

„Ostatnie problemy Ferrari pokazują, że nawet homologowany silnik może zawieść. Nie można być niczego pewnym.”

„Gdy masz przed sobą dwa bardzo szybkie tory zawsze pojawia się pewien element ryzyka, jednak jesteśmy w o tyle komfortowej sytuacji, że nasi kierowcy - o ile zajdzie taka potrzeba - bez konsekwencji będą mogli wymienić swoje jednostki napędowe.”

Whitmarsh dodał również, że jego zespół przygotował kilka nowych elementów na wyścig na Monzy, ale obecnie przede wszystkim koncentruje się na dopracowaniu bolidu, aby uniknąć jakichkolwiek potknięć na finiszu tegorocznych mistrzostw.

„Przygotowaliśmy kilka mniejszych poprawek, ale raczej żadnej z nich nie będziecie w stanie zauważyć gołym okiem. Chodzi o detale.”

„Koncentrujemy się również na wyeliminowaniu jakichkolwiek problemów: walka o mistrzostwo będzie bardzo zacięta, więc nie możemy sobie pozwolić na najmniejsze potknięcia.”