Formuła 1 » Aktualności F1 » Webber zadowolony z treningów pomimo wypadku

Webber zadowolony z treningów pomimo wypadku
Mark Webber jest zadowolony z postępów, jakie udało mu się poczynić w piątek podczas treningów przed Grand Prix Singapuru mimo, że na torze przebywał ledwie ponad pół godziny.
Absencja ta została spowodowana wypadkiem, jaki przytrafił się kierowcy Red Bulla na czwartym okrążeniu pierwszej sesji treningowej, kiedy to bolid Australijczyka uderzył w bandę. Mechanicy stajni mieli okazję do zaprezentowania swoich umiejętności i to właśnie dzięki nim Webber załapał się na ostatnie 27 minut drugiej części sesji.
Pomimo tak krótkiej obecności na torze udało mu się uzyskać jedenasty czas mimo, że zdołał przejechać jedynie 15 okrążeń. "Pierwsza sesja skończyła się dla mnie w momencie, kiedy zbyt ostro wszedłem w szykanę. Mogłem ratować się ucieczką na drogę ewakuacyjną, jednakże dotarło to do mnie dopiero po fakcie. Uszkodziłem prawy przedni bok przez co moi mechanicy musieli się uwijać jak w ukropie, żebym mógł jeszcze tego dnia powrócić na tor."
"Jestem im bardzo wdzięczny za pracę jaką wykonali. Faktem jest, że straciłem sporo czasu, jednakże dzięki temu, że mogłem jeszcze wyjechać na tor, udało mi się z nim w miarę dobrze zapoznać."
"Wyścig nocny jest bardzo ciekawy, jednakże z tego powodu będę musiał poprawić kilka rzeczy w wizjerze mojego kasku."Drugi kierowca stajni Red Bull Racing David Coulthard uzyskał dopiero 15. czas. Szkot nie szczędził pod adresem toru słów krytyki. Jego zdaniem, jak i innych kierowców, tor jest zbyt wyboisty i obawia się, że podczas wyścigu może dojść do wielu wypadków.
"Nawierzchnia tego toru przypomina mi brukowane paryskie ulice. Tu nie ma miejsca na pomyłki. Uważam, że w takich warunkach może bardzo łatwo dochodzić do różnych wypadków."
"Tor w Walencji ze swoimi niskimi krawężnikami był wręcz idealny do wyścigów. Tutaj krawężniki są bardzo wysokie, szczególnie te w zakręcie numer 10."
"Już podczas dzisiejszych treningów byliśmy świadkami bardzo wielu wypadków, dlatego możemy się spodziewać kolejnych podczas wyścigu."
"Aktualnie wraz z mechanikami pracujemy nad ustawieniem wozu skupiając się na oponach, a w szczególności na ich prawidłowym rozgrzaniu. To powinno być kluczem do lepszych czasów."
Absencja ta została spowodowana wypadkiem, jaki przytrafił się kierowcy Red Bulla na czwartym okrążeniu pierwszej sesji treningowej, kiedy to bolid Australijczyka uderzył w bandę. Mechanicy stajni mieli okazję do zaprezentowania swoich umiejętności i to właśnie dzięki nim Webber załapał się na ostatnie 27 minut drugiej części sesji.
Pomimo tak krótkiej obecności na torze udało mu się uzyskać jedenasty czas mimo, że zdołał przejechać jedynie 15 okrążeń. "Pierwsza sesja skończyła się dla mnie w momencie, kiedy zbyt ostro wszedłem w szykanę. Mogłem ratować się ucieczką na drogę ewakuacyjną, jednakże dotarło to do mnie dopiero po fakcie. Uszkodziłem prawy przedni bok przez co moi mechanicy musieli się uwijać jak w ukropie, żebym mógł jeszcze tego dnia powrócić na tor."
"Wyścig nocny jest bardzo ciekawy, jednakże z tego powodu będę musiał poprawić kilka rzeczy w wizjerze mojego kasku."Drugi kierowca stajni Red Bull Racing David Coulthard uzyskał dopiero 15. czas. Szkot nie szczędził pod adresem toru słów krytyki. Jego zdaniem, jak i innych kierowców, tor jest zbyt wyboisty i obawia się, że podczas wyścigu może dojść do wielu wypadków.
"Nawierzchnia tego toru przypomina mi brukowane paryskie ulice. Tu nie ma miejsca na pomyłki. Uważam, że w takich warunkach może bardzo łatwo dochodzić do różnych wypadków."
"Tor w Walencji ze swoimi niskimi krawężnikami był wręcz idealny do wyścigów. Tutaj krawężniki są bardzo wysokie, szczególnie te w zakręcie numer 10."
"Już podczas dzisiejszych treningów byliśmy świadkami bardzo wielu wypadków, dlatego możemy się spodziewać kolejnych podczas wyścigu."
"Aktualnie wraz z mechanikami pracujemy nad ustawieniem wozu skupiając się na oponach, a w szczególności na ich prawidłowym rozgrzaniu. To powinno być kluczem do lepszych czasów."
źródło: Red Bull Racing
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Webber zadowolony z treningów pomimo wypadku
Podobne: Webber zadowolony z treningów pomimo wypadku




Podobne galerie: Webber zadowolony z treningów pomimo wypadku



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć