Formuła 1 » Aktualności F1 » Webber wyszedł z konferencji prasowej po GP Indii

Webber wyszedł z konferencji prasowej po GP Indii
2012-10-29 - G. Filiks Tagi: Webber, Indie, Konferencja prasowa
Mark Webber nieoczekiwanie przerwał swój udział we wczorajszej konferencji prasowej po wyścigu o Grand Prix Indii.
Chociaż konferencja powoli dobiegała końca, 36-latek, którego dziennikarze pomijali, zadając pytania tylko Sebastianowi Vettelowi i Fernando Alonso, nagle wstał z krzesła i opuścił pomieszczenie, według relacji świadków potrząsając przy tym głową.
„Widziałem coś takiego po raz pierwszy. Po przemyśleniu sprawy Webber napisał mi maila, a potem przyszedł do mojego pokoju i przeprosił osobiście". - wyznał delegat medialny Formuły 1, Matteo Bonciani. „Powiedział, że nie powinien był tak robić. Może postąpił w taki sposób, bo nie podobały mu się zadawane pytania (...)" Bonciani dodał, że mógł wysłać Webbera do sędziów, którzy prawdopodobnie by go ukarali, ale nie zrobił tego, ponieważ „w przypływie emocji każdy może zachować się niewłaściwie".
Sprawę próbował łagodzić Helmut Marko z Red Bulla. „Mark miał zarezerwowany wczesny lot i kończył mu się czas". - tłumaczył Austriak. „Zatem skoro ostatnie pytanie nie było do niego, wstał i wyszedł". To nie pierwszy raz, gdy głośno o zachowaniu Webbera na oficjalnej konferencji prasowej F1. Dwa lata temu po kwalifikacjach do GP Wielkiej Brytanii zdenerwowany, że team zabrał z jego bolidu nowe przednie skrzydło i zamontował do samochodu zespołowego partnera Sebastiana Vettela, Australijczyk oscentacyjnie uderzył szklanką o blat stołu, wylewając z niej część wody.
Chociaż konferencja powoli dobiegała końca, 36-latek, którego dziennikarze pomijali, zadając pytania tylko Sebastianowi Vettelowi i Fernando Alonso, nagle wstał z krzesła i opuścił pomieszczenie, według relacji świadków potrząsając przy tym głową.
„Widziałem coś takiego po raz pierwszy. Po przemyśleniu sprawy Webber napisał mi maila, a potem przyszedł do mojego pokoju i przeprosił osobiście". - wyznał delegat medialny Formuły 1, Matteo Bonciani. „Powiedział, że nie powinien był tak robić. Może postąpił w taki sposób, bo nie podobały mu się zadawane pytania (...)" Bonciani dodał, że mógł wysłać Webbera do sędziów, którzy prawdopodobnie by go ukarali, ale nie zrobił tego, ponieważ „w przypływie emocji każdy może zachować się niewłaściwie".
Sprawę próbował łagodzić Helmut Marko z Red Bulla. „Mark miał zarezerwowany wczesny lot i kończył mu się czas". - tłumaczył Austriak. „Zatem skoro ostatnie pytanie nie było do niego, wstał i wyszedł". To nie pierwszy raz, gdy głośno o zachowaniu Webbera na oficjalnej konferencji prasowej F1. Dwa lata temu po kwalifikacjach do GP Wielkiej Brytanii zdenerwowany, że team zabrał z jego bolidu nowe przednie skrzydło i zamontował do samochodu zespołowego partnera Sebastiana Vettela, Australijczyk oscentacyjnie uderzył szklanką o blat stołu, wylewając z niej część wody.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Webber wyszedł z konferencji prasowej po GP Indii
Podobne: Webber wyszedł z konferencji prasowej po GP Indii




Podobne galerie: Webber wyszedł z konferencji prasowej po GP Indii



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć