Webber: Start na twardszych oponach może dać mi zwycięstwo

Mark Webber wierzy, że alternatywna strategia doboru opon daje mu „dobrą" szansę na wygranie jutrzejszego wyścigu o GP Indii.

Kierowca Red Bulla wystartuje z czwartego pola, najwyżej wśród tych, którzy zdecydowali się użyć podczas kwalifikacji pośredniego ogumienia i na takim ruszać do zawodów. Pierwsza trójka - Sebastian Vettel, Nico Rosberg oraz Lewis Hamilton muszą startować na miękkiej mieszance, która póki co wytrzymuje w Indiach tylko kilka okrążeń.

Spytany, czy posiadanie twardszych opon to przepustka do pierwszego zwycięstwa w pożegnalnym sezonie z Formułą 1, Webber odparł: „Tak. (Ale) wszystko musi pójść jak należy.

„Nie sądziłem, że wyląduję w drugiej linii. Spodziewałem się trochę gorszej pozycji. Jesteśmy w dobrym położeniu, by skorzystać na naszej taktyce, bo jak wiadomo miękka mieszanka nie trzyma zbyt długo.

„Będzie całkiem ekscytująco na początku wyścigu, choć i ja w pewnym momencie będę musiał założyć opcjonalne ogumienie". Alternatywną strategię zastosował jeszcze m. in. Fernando Alonso, ósmy w kwalifikacjach.

„Jestem zadowolony z mojej taktyki". - mówił kierowca Ferrari. „W pewnym momencie również będę musiał użyć miękkich opon, więc trzeba być na to gotowym.

„Ale jeżeli wybralibyśmy normalną taktykę, nie zyskalibyśmy ani jednej pozycji, ponieważ nie jesteśmy tak szybcy, jak inni. Dopiero jutro okaże się, która strategia jest korzystniejsza. Lepsza taktyka wygra.

„Jeżeli miękkie ogumienie wytrzyma wystarczająco długo, rywale z przodu nie będą mieć żadnych problemów. (Ale) ta mieszanka nie spisuje się tutaj dobrze. To jest fakt, nie życzenie. Jeżeli jutro to ogumienie okaże się katastrofą, konkurenci będą mieć większe kłopoty.

„Jeżeli czołówka na miękkich oponach szybko wykona pit-stop i po wyjeździe z boksów utknie w środku stawki, losy zwycięstwa może rozstrzygną się między Webberem, a mną".