Webber delektuje się niespodziewanym zwycięstwem

Mark Webber powiedział, że szczęście było dziś po jego stronie w trakcie wyścigu o GP Węgier. Australijczyk odniósł przekonywujące zwycięstwo, po tym jak przejechał ponad czterdzieści okrążeń na supermiękkich oponach.

Australijczyk startował z drugiej pozycji, ale z brudnej strony toru w efekcie czego stracił jedną lokatę na rzecz Fernando Alonso. Następnie w trakcie neutralizacji nie zjechał na pit stop i objął prowadzenie w wyścigu. Webber przejechał świetny stint, wyrabiając sobie bezpieczną przewagę nad Fernando Alonso i po obowiązkowym zjeździe na pit stop wrócił na pozycji lidera."Dostałem dziś w pewnym sensie prezent - nie miałem ich zbyt wiele w swojej karierze, ale ten wykorzystałem. Za to z drugiej strony pecha miał Sebastian" - powiedział Webber. "To niesamowity dzień dla zespołu. Dublet był naszym celem, ale niestety nie udało nam się go zrealizować, jednak nadal zdobyliśmy dziś bardzo dużo punktów".

"Maksymalne wykorzystanie okazji jest bardzo ważne, szczególnie gdy rywale mają problemy. Pozostajemy ostrożni - przed nami jeszcze wiele wyścigów, różniących się od siebie" - dodał Webber.