Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel: Zawinił zły balans, nie nowe mapowanie silnika
Vettel: Zawinił zły balans, nie nowe mapowanie silnika
2012-07-28 - G. Filiks Tagi: Hungaroring, Red Bull, Vettel, Webber, Węgry
Chociaż trzecią pozycję w rozegranych dziś na Hungaroringu kwalifikacjach do GP Węgier wielu wzięłoby z pocałowaniem ręki, Sebastian Vettel nie jest nią całkowicie usatysfakcjonowany. Podczas suchych czasówek panujący mistrz świata ostatnio zgarniał miejsca w pierwszym rzędzie, tym razem do zdobywcy pole position Lewisa Hamiltona zabrakło mu aż 0.463 sekundy. Spadku formy Niemca dziennikarze upatrywali w przymusowym stosowaniu przez Red Bulla nowych map silnika, ale on sam wyjaśnił, że za jego słabszy występ odpowiada raczej niewłaściwy balans wozu.
„Nie sądzę, by zmiana ustawień jednostki napędowej zaszkodziła nam tak, jak wielu się wydaje". - powiedział Vettel. „Na przestrzeni weekendu mieliśmy problemy ze znalezieniem balansu, ale mapowanie silnika nie ma z tym żadnego związku. Chyba straciliśmy coś w porównaniu do piątku. Podczas kwalifikacji nie potrafiliśmy z każdą kolejną sesją stopniowo przyśpieszać".
Vettel wierzy w lepszy występ jutro, gdyż jak przekonuje na długich przejazdach jego auto jest bardziej konkurencyjne: „Będziemy mieli dobre tempo wyścigowe, bo nasz bolid zalany paliwem jest lepszy niż wtedy, gdy ma pusty bak. Wiemy, że tutaj ciężko wyprzedzać, ale miejmy nadzieję dobrze wystartujemy. Kluczowe będzie zarządzanie oponami".
Mark Webber w drugim Red Bullu poradził sobie jeszcze gorzej, nawet nie przechodząc do Q3. Australijczyk wywalczył 11. miejsce, awans do finałowego segmentu przegrywając z Bruno Senną o 0.018 sekundy. Jego rozczarowująca postawa to lekkie zaskoczenie, ponieważ na trzecim treningu, gdy kierowcy testują tempo kwalifikacyjne, wicelider klasyfikacji generalnej był najszybszy.
„Rano byłem zadowolony z bolidu, podczas finałowego treningu pokazałem dobre osiągi". - potwierdził Mark. „Ale w Q2 na ostatnim zestawie miękkich opon nie czułem się dobrze i nie poprawiłem czasu, co było trochę dziwne. Stawka jest teraz ścisnięta. Jedenasta pozycja startowa oczywiście stanowi dla mnie zawód".
„Rano byłem zadowolony z bolidu, podczas finałowego treningu pokazałem dobre osiągi". - potwierdził Mark. „Ale w Q2 na ostatnim zestawie miękkich opon nie czułem się dobrze i nie poprawiłem czasu, co było trochę dziwne. Stawka jest teraz ścisnięta. Jedenasta pozycja startowa oczywiście stanowi dla mnie zawód".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel: Zawinił zły balans, nie nowe mapowanie silnika
Podobne: Vettel: Zawinił zły balans, nie nowe mapowanie silnika
GP Węgier - 1. trening: Red Bulle na czele tabeli. Vettel najszybszy od samego początku »
Webber żałuje jazdy na trzy pit-stopy. Horner: Nie było wyjścia »
Red Bull ma nad czym pracować. Zmiana map silnika nie wpłynęła na zachowanie bolidu »
Liga Typerów - GP Węgier 2018 »
Podobne galerie: Vettel: Zawinił zły balans, nie nowe mapowanie silnika
Pokaz Red Bulla w Milton Keynes »
Grand Prix Włoch 2010 - Wyścig »
Czwartkowe treningi - GP Monako 2010 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit KTM
Galerie zdjęć
Newsletter