Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria
Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria

Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria

2012-06-24 - G. Filiks     Tagi: Red Bull, Vettel, Webber, Valencia, Walencja, Europa
Skrajnie odmienne nastroje w Red Bullu po GP Europy. Podobnie jak wczoraj, tak i dzisiaj cieszy się tylko jeden kierowca Czerwonych Byków, ale tym razem jest nim Mark Webber. Australijczyk po koszmarnej sobocie wypełnionej awariami bolidu przeżył „szaloną" niedzielę, z 19. pola przebijając się na 4. miejsce. Zaliczyć tak imponujący progres pomógł mu wyjazd samochodu bezpieczeństwa oraz odpadnięcie z rywalizacji kilku czołowych graczy.
Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awariaWebber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria
„Kolejny szalony dzień. Jak widać, niedzielne zmagania mogą mieć każdy scenariusz". - mówił rozradowany Webber. „Oczywiście dziś na czele stawki doszło do paru incydentów - z Lotusem, Lewisem (Hamiltonem), no i Sebem (Vettelem). Ja to wykorzystałem. Takie już są te mistrzostwa. Sobota nie była dla mnie dobra. Gdybym ruszał z przodu, może nie miałbym tak udanego wyścigu, jak po starcie z końca stawki".
Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awariaWebber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria
Dzięki czwartej pozycji w Walencji, Webber awansował na pozycję wicelidera klasyfikacji generalnej kierowców. „Zdobyłem mnóstwo punktów. Ruszałem z odległego pola, więc się cieszę". - wyjaśnił Australijczyk.

Jeszcze lepszy dzień mógł mieć Vettel, lecz na półmetku zmagań bolid odmówił mu posłuszeństwa. Niemiec jest mocno rozczarowany, gdyż przez cały weekend dominował i w momencie awarii niezagrożony prowadził wyścig. „Silnik zgasł i nic się nie dało zrobić". - relacjonował rozżalony 24-latek. „Jeszcze nie wiadomo, co konkretnie się zepsuło; może to samo, co u Marka w piątek. Wyjazd safety cara naturalnie nie był dla nas idealnym rozwiązaniem; być może to właśnie częściowo przez neutralizację auto nawaliło. Szkoda.
„To pie***ona awaria, ale nie cofniesz czasu".
- kontynuował. „Do tego momentu byliśmy bardzo mocni, samochód prowadził się bez zarzutu. Byliśmy dziś bardzo, bardzo szybcy".

Rozmawiając z innymi mediami, Vettel był jednak zdecydowanie mniej rozgoryczony - próbował zwracać uwagę na pozytywne aspekty GP Europy, podczas którego Red Bull udowodnił, że poprawki przywiezione do Walencji wyraźnie przyśpieszyły model RB8. „Ja stoję tutaj, a oni się ścigają, więc jest po wygranej, ale wykonaliśmy dobry krok naprzód i obyśmy utrzymali tę formę na kolejne zawody". - powiedział.
Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awariaWebber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria

Webber: Szalony dzień, Vettel: Pie***ona awaria
Piotr60 2012-06-25 10:59
kapusta