Virgin bliski pobicia rekordu F1 wszech czasów

Po GP Belgii statystyki poszczególnych zespołów i kierowców Formuły 1 jak zwykle uległy zmianie. Sebastian Vettel sięgnął po 24. pole position oraz 17. zwycięstwo, Mark Webber 11. najszybsze okrążenie w wyścigu, a cała ekipa Red Bulla dopisała do swojego dorobku kolejne 43 punkty, tym samym od początku istnienia łącznie zdobyła ich już 1180,5. Dzięki niedzielnym zawodom w Spa na kartach historii zapisał się także zespół Virgin, który wyrównał pewien rekord wszech czasów - niestety, niechlubny rekord. W latach 1983-1985 mało znana stajnia RAM przejeździła 31 wyścigów, nie zdobywając choćby jednego oczka. Do niedzieli żaden inny team nie mógł poszczycić się takim osiągnięciem, ale podczas GP Belgii bolidy zespołu Virgin na przekór największym bukmacherskim hazardzistom znów minęły linię mety poza pierwszą dziesiątką. To pozwoliło wyrównać niesławny rekord. Ktoś pewnie pomyśli 'zaraz, a HRT?' Hiszpańska stajnia na swoje szczęście nie zakwalifikowała się do tegorocznych zawodów w Australii, tym samym ma na koncie jeden wyścig mniej niż Virgin. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że przytoczony RAM chcąc zdobyć przynajmniej jeden punkt musiał ukończyć rywalizację nie jak teraz na dziesiątym, a szóstym miejscu. Najlepsze wynik tego teamu to ósma lokata, jaką w sezonie 1984 podczas GP Brazylii wywalczył Jonathan Palmer.