Vettel widzi tylko jeden swój błąd w sezonie 2017

Sebastian Vettel ma sobie do zarzucenia tylko jeden błąd po przegraniu pojedynku z Lewisem Hamiltonem o tegoroczne mistrzostwo świata Formuły 1.

Kierowca Ferrari przewodził klasyfikacji generalnej przez większość sezonu, ale ostatecznie poniósł wyraźną porażkę. Hamilton niespodziewanie zapewnił sobie tytuł na dwa wyścigi przed końcem rywalizacji. Vettela przeszkodziły awarie bolidu, lecz prezes Ferrari - Sergio Marchionne tłumaczył przegrany sezon również błędami kierowców.

Jednak Vettel twierdzi, że zawiódł jedynie raz. Gdy nie wygrał GP Azerbejdżanu przez głośną kolizję z Hamiltonem podczas jazdy za samochodem bezpieczeństwa. Niemiec został wówczas ukarany 10-sekundowym postojem na stanowisku serwisowym i spadł z pierwszego na czwarte miejsce.

„Naprawdę popełniłem błąd tylko w Baku, bo reszta sezonu poszła wystarczająco dobrze". - ocenił lider Scuderii cytowany przez włoski dziennik La Gazzetta dello Sport. „Tak, rozczarowanie było bardzo duże, ale czas zostawić to za sobą". - mówił o 30-latek utracie matematycznych szans na mistrzostwo podczas ostatniego GP Meksyku. „Jesteśmy teraz na innym torze, mamy inne zawody. Wciąż są do przejechania dwa wyścigi. Z jednej strony oczywiście już myślimy o sezonie 2018, z drugiej chcemy wykorzystać w pełni potencjał bolidu. Mam jeszcze do obrony drugą pozycję w klasyfikacji".