Vettel spokojny o szybkość Ferrari w Monako

Sebastian Vettel wbrew opiniom rywali spodziewa się wysokiej konkurencyjności Ferrari w najbliższym wyścigu Formuły 1 o GP Monako.

Włoska stajnia zaliczyła rozczarowujący występ w ostatnim GP Hiszpanii, ulegając Red Bullowi, który na ulicach Księstwa ma nadzieję znów ją pokonać. W Monte Carlo gorsza moc silnika Renault powinna przeszkadzać jeszcze mniej, poza tym francuski koncern ma przywieźć na szóstą rundę sezonu dwa egzemplarze podobno dużo lepszej wersji swojej jednostki napędowej. Co ciekawe, zwycięstwa nad Ferrari oczekuje tym razem również duet McLaren-Honda, który jednocześnie uważa, że ekipa z Maranello spadnie także za Toro Rosso.

Jednak Vettel myśli nawet o triumfie nad Lazurowym Wybrzeżem.

„Myślę, że Monako powinno być dla nas korzystnym torem, w zeszłym roku byliśmy na nim bardzo konkurencyjni". - powiedział.

„Teraz jeszcze poprawiliśmy samochód w obszarach, które są ważne na to Grand Prix".

„W Barcelonie byliśmy konkurencyjni tak, jak się spodziewaliśmy, poza sobotą. Obecnie nie jesteśmy najlepsi, nie jesteśmy faworytami przed GP Monako - jest nim Mercedes - ale musimy starać się bardzo mocno i jeśli będzie szansa wygrać, spróbujemy to zrobić".