Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel się nie stresuje

Vettel się nie stresuje
Sebastian Vettel powiedział, że dotkliwa porażka w wyścigu Formuły 1 o GP Włoch go nie stresuje, chociaż dziś po raz pierwszy stracił fotel lidera klasyfikacji generalnej sezonu 2017.
Kierowca Ferrari w domowych zawodach swojego zespołu stanął tylko na najniższym stopniu podium i oddał prowadzenie w punktacji Lewisowi Hamiltonowi, który zwyciężył finiszując ponad 36 sekund przed nim. Ale Monza to bardzo nietypowy tor, pasujący Mercedesowi chyba jak żaden inny. Poza tym, Vettel miał pewne problemy z bolidem.
„Nie martwię się moją stratą, Monza to specyficzne miejsce i robi różnicę, jeśli masz tutaj tę cząstkę pewności siebie". - komentował Niemiec.
„Wiedzieliśmy, że czekają nas trudne zawody. Być może spodziewaliśmy się być bliżej. Nie jest miło widzieć, jak wygrywa rywal, ale zajmując trzecią pozycję daliśmy z siebie wszystko, co mieliśmy. Jestem w tej chwili w bardzo zadowolony". „Zrobiliśmy, to co byliśmy w stanie zrobić i o to w tym chodzi. Myślę, że podium wynagradza nam wszystko w ten weekend".
Vettel pod koniec był goniony przez przedzierającego się z 16. pola Daniela Ricciardo. Zawodnikowi Red Bulla zaopatrzonemu w lepsze opony niewiele zabrakło, aby dopaść czerwony bolid.
Były czterokrotny mistrz świata wyjaśniał, że w finałowej fazie wyścigu zwolnił, ponieważ wypadł z toru w szykanie na początku okrążenia i stało się coś niedobrego z jego samochodem. Podobnie jak w GP Węgier, model SF70H ściągało na jedną stronę.
„Przez to przestałem ufać pojazdowi na dohamowaniach. Tylko próbowałem kontrolować różnicę czasową między nami". - tłumaczył.
„Nie mogłem cisnąć".„To tor, na którym liczy się hamowanie, więc ostatnie okrążenia nie odzwierciedlały tempa, jakim mogłem jechać".
„(...) Miałem przewagę i po prostu starałem się dowieźć wynik do mety. Udało się, to najważniejsze".
Najbardziej utytułowany kierowca w stawce dodał: „Nie jestem zbyt zestresowany, bardzo czekam na kolejne wyścigi".„Wiem, że zespół ma jeszcze wiele do zaoferowania. Bez wątpienia musimy cisnąć, Mercedes wciąż jest bardzo mocny, w tej chwili odrobinę nas wyprzedza. Ale to jeszcze nie koniec sezonu".
„Można powiedzieć, że to był zły dzień, ale wiem, że team znajduje się na właściwej drodze i jest wiele rzeczy, które ulegną poprawie".„Na pewno lepiej jest prowadzić, ale najważniejsze, by być liderem po ostatnim wyścigu. Reszty nikt nie pamięta".
Vettel ma teraz 3 oczka straty do Hamiltona. Przed nimi jeszcze siedem zawodów.
skrót wyścigu
Kierowca Ferrari w domowych zawodach swojego zespołu stanął tylko na najniższym stopniu podium i oddał prowadzenie w punktacji Lewisowi Hamiltonowi, który zwyciężył finiszując ponad 36 sekund przed nim. Ale Monza to bardzo nietypowy tor, pasujący Mercedesowi chyba jak żaden inny. Poza tym, Vettel miał pewne problemy z bolidem.
„Nie martwię się moją stratą, Monza to specyficzne miejsce i robi różnicę, jeśli masz tutaj tę cząstkę pewności siebie". - komentował Niemiec.
„Wiedzieliśmy, że czekają nas trudne zawody. Być może spodziewaliśmy się być bliżej. Nie jest miło widzieć, jak wygrywa rywal, ale zajmując trzecią pozycję daliśmy z siebie wszystko, co mieliśmy. Jestem w tej chwili w bardzo zadowolony". „Zrobiliśmy, to co byliśmy w stanie zrobić i o to w tym chodzi. Myślę, że podium wynagradza nam wszystko w ten weekend".
Vettel pod koniec był goniony przez przedzierającego się z 16. pola Daniela Ricciardo. Zawodnikowi Red Bulla zaopatrzonemu w lepsze opony niewiele zabrakło, aby dopaść czerwony bolid.
„Przez to przestałem ufać pojazdowi na dohamowaniach. Tylko próbowałem kontrolować różnicę czasową między nami". - tłumaczył.
„Nie mogłem cisnąć".„To tor, na którym liczy się hamowanie, więc ostatnie okrążenia nie odzwierciedlały tempa, jakim mogłem jechać".
„(...) Miałem przewagę i po prostu starałem się dowieźć wynik do mety. Udało się, to najważniejsze".
Najbardziej utytułowany kierowca w stawce dodał: „Nie jestem zbyt zestresowany, bardzo czekam na kolejne wyścigi".„Wiem, że zespół ma jeszcze wiele do zaoferowania. Bez wątpienia musimy cisnąć, Mercedes wciąż jest bardzo mocny, w tej chwili odrobinę nas wyprzedza. Ale to jeszcze nie koniec sezonu".
„Można powiedzieć, że to był zły dzień, ale wiem, że team znajduje się na właściwej drodze i jest wiele rzeczy, które ulegną poprawie".„Na pewno lepiej jest prowadzić, ale najważniejsze, by być liderem po ostatnim wyścigu. Reszty nikt nie pamięta".
Vettel ma teraz 3 oczka straty do Hamiltona. Przed nimi jeszcze siedem zawodów.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
8
Komentarze do:
Vettel się nie stresuje
Vettel się nie stresuje
129 2017-09-03 19:19
A powinien, Włosi wiedzą, że Alonso był by lepszy ale co teraz zrobić.Dokonczy swoją karierę jako krzyczący niezrównoważony pseudo mistrz 😂😂😂karma!!
Vettel się nie stresuje
rich 2017-09-03 19:54
to niech zacznie się stresować bo LEWIS GO Z KAŻDYM WYŚCIGIEM CORAZ BARDZIEJ NISZCZY !!! Nareszcie Lewis nie miał żadnych awarii i problemów więc pokazał kto rządzi i to z klasą !
Vettel się nie stresuje
haha 2017-09-03 19:57
no Vettel nawet z problemami technicznymi wygrał na Węgrzech więc nie wiem czemu sie podniecacie
Vettel się nie stresuje
Bzik 2017-09-03 21:53
@haha celna uwaga! Wydaje mi się jednak, że Raikkonen nie do końca mógł wyprzedzić Seba... Ale to tylko moja teoria, nie przywiązuj do niej zbyt dużej wagi. Wracając do meritum-bardzo mnie cieszy, że w tym sezonie walka nie odbywa się tylko w obrębie jednego teamu i, co najważniejsze, ktokolwiek zwycięży na koniec-zwycięży zasłużenie.
Vettel się nie stresuje
129 2017-09-03 22:24
Ha ha co wygrał Vetel gdzie kiedy ? Na koniec będzie wąchał smrody z rury merca.Ale wyciągnąłeś gowno brawo 😂😂😂😂
Vettel się nie stresuje
PiotreW 2017-09-03 22:39
Skoro wygrał i dojechał do mety to znaczy, że to były tylko drobne problemy.
Vettel się nie stresuje
MIkess 2017-09-04 13:17
Brawo SEB, wygrasz ten tytuł, wierzę w Ciebie! To nie geniusz FIAmiltona tylko merc jest tak mocny, ale mimo wszystko i tak ich pokonasz !
Podobne: Vettel się nie stresuje




Podobne galerie: Vettel się nie stresuje
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter