Vettel pod wrażeniem "niebywałego" okrążenia Hamiltona

Sebastian Vettel uzasadnił swoją porażkę z Lewisem Hamiltonem w kwalifikacjach do GP Węgier „niebywałą" postawą rywala na Hungaroringu.Po pierwszych przejazdach Q3 dyktujący tempo Vettel był szybszy niż Hamilton aż o 0.8 sekundy, ale w drugim podejściu kierowca Mercedesa zdecydowanie przyśpieszył. Wygrał z asem Red Bulla różnicą 0.038 sekundy. Mistrz świata pokornie uznał wyższość Lewisa i docenił jego występ, wskazując że Nico Rosberg drugą Srebrną Strzałą uzyskał czas gorszy o 0.332 sekundy.

„Byłem całkiem zadowolony ze swojego okrążenia, ale po prostu nie wystarczyło". - powiedział Vettel. „Oczywiście Mercedes jest bardzo mocny w kwalifikacjach, (ale) Lewis wykonał dziś niebywałą robotę, jeśli spojrzysz na wynik Nico.

„Trzeba postawić sprawę uczciwie i okazać respekt. Nie przeczę, że był lepszy".

Chociaż start z brudnej strony toru na Hungaroringu to wyjątkowo nieciekawa perspektywa, Sebastian jest spokojny o swoje szanse na wygranie po raz pierwszy GP Węgier. Biorąc pod uwagę problemy Mercedesa ze zużyciem opon i wysokie temperatury panujące tego weekendu, Hamilton może długo nie utrzymać pierwszego miejsca.

„Oczywiście byłoby lepiej zdobyć pole position, ale wciąż mamy świetną pozycję wyjściową na zawody". - przekonywał Vettel. „Dysponujemy dobrym bolidem, dobrym tempem wyścigowym".