Vettel nie robi sobie nadziei na walkę z Mercedesem

Sebastian Vettel bagatelizuje fakt przedzielenia Mercedesów na drugim piątkowym treningu Formuły 1 w Wielkiej Brytanii i nie spodziewa się, by bolid Ferrari mógł jutro walczyć o pole position.

Vettel wraz z Kimim Raikkonenem wyprzedzili dziś po południu Lewisa Hamiltona, jednocześnie dogonili na około 0.35 sekundy Nico Rosberga. Były czterokrotny mistrz świata przypomniał jednak, że Mercedes przyśpiesza na sobotę i niedzielę bardziej niż Ferrari.

„Nie wiem, czy Mercedes miał jakiś problem. Nie sądzę, ale jutro będą szybcy bez względu na wszystko". - powiedział.

„Wiemy, że robią potężny skok w osiągach z piątku na sobotę". Poza tym, zarówno Vettel, jak i Raikkonen narzekali na swój samochód na twardych oponach.