Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel: Uliczny tor w Monako szansą na zaatakowanie Mercedesa

Vettel: Uliczny tor w Monako szansą na zaatakowanie Mercedesa
2014-05-15 - G. Filiks Tagi: Monte Carlo, Red Bull, Vettel, Monako, Mercedes
Mistrz świata Formuły 1 Sebastian Vettel wierzy, że w przyszłotygodniowym GP Monako może włączyć się do walki o zwycięstwo pomiędzy Lewisem Hamiltonem i Nico Rosbergiem, mimo dużej przewagi konkurencyjności Mercedesa nad Red Bullem.
Kierowcy Mercedesa zdominowali pierwsze pięć wyścigów sezonu 2014, nie dając rywalom cienia szansy na wygranie żadnego z nich. Jednak zdaniem Vettela podczas następnych zawodów Red Bull powinien znaleźć się dużo bliżej Srebrnych Strzał, ponieważ pięta achillesowa modelu RB10 - moc silnika, na krętych ulicach Monte Carlo odgrywa bodaj najmniejszą rolę.
„Tak sądzę". - odparł Vettel spytany, czy Red Bull będzie w stanie zagrozić Mercedesowi w Monako.
„Ciężko przewidzieć, ale w Monako może nie potrzeba tyle mocy. Wciąż musisz ją mieć, lecz prawdopodobnie nie tyle, co na innych torach. „Poza tym, może popadać deszcz - to także może nam pomóc". - przekonywał.
„Zatem zawsze jest szansa na zwycięstwo".
Vettel znów w gazie
Vettel na początku sezonu mocno zmagał się z tegorocznym Red Bullem, ale podczas zeszłotygodniowego GP Hiszpanii trudności Niemca wyraźnie zmalały i z 15. pola startowego wyszedł aż na 4. miejsce.
„Ubiegłego roku Sebastian był bardzo pewny siebie, był na fali, a wtedy możesz dokonywać wielkich rzeczy. Czuł w kokpicie, że wszystko idzie po jego myśli". - tłumaczył szef Red Bulla, Christian Horner.
„Tego samego szukał w RB10 i ostatniego weekendu było widać... odrobił straty, przejechał najszybsze okrążenie, dopadł bolidy Ferrari. Wydaje się, że jest znów w gazie".Sam zainteresowany potwierdzał: „Ostatniego weekendu jeździło mi się zdecydowanie lepiej niż podczas poprzednich wyścigów".
Zobacz także: Red Bull zaprzecza, że Vettel jeździł "skrzywionym" bolidem »
Kierowcy Mercedesa zdominowali pierwsze pięć wyścigów sezonu 2014, nie dając rywalom cienia szansy na wygranie żadnego z nich. Jednak zdaniem Vettela podczas następnych zawodów Red Bull powinien znaleźć się dużo bliżej Srebrnych Strzał, ponieważ pięta achillesowa modelu RB10 - moc silnika, na krętych ulicach Monte Carlo odgrywa bodaj najmniejszą rolę.
„Tak sądzę". - odparł Vettel spytany, czy Red Bull będzie w stanie zagrozić Mercedesowi w Monako.
„Ciężko przewidzieć, ale w Monako może nie potrzeba tyle mocy. Wciąż musisz ją mieć, lecz prawdopodobnie nie tyle, co na innych torach. „Poza tym, może popadać deszcz - to także może nam pomóc". - przekonywał.
„Zatem zawsze jest szansa na zwycięstwo".
Vettel znów w gazie
Vettel na początku sezonu mocno zmagał się z tegorocznym Red Bullem, ale podczas zeszłotygodniowego GP Hiszpanii trudności Niemca wyraźnie zmalały i z 15. pola startowego wyszedł aż na 4. miejsce.
„Tego samego szukał w RB10 i ostatniego weekendu było widać... odrobił straty, przejechał najszybsze okrążenie, dopadł bolidy Ferrari. Wydaje się, że jest znów w gazie".Sam zainteresowany potwierdzał: „Ostatniego weekendu jeździło mi się zdecydowanie lepiej niż podczas poprzednich wyścigów".
Zobacz także: Red Bull zaprzecza, że Vettel jeździł "skrzywionym" bolidem »
źródło: ESPNF1
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Vettel: Uliczny tor w Monako szansą na zaatakowanie Mercedesa
Podobne: Vettel: Uliczny tor w Monako szansą na zaatakowanie Mercedesa




Podobne galerie: Vettel: Uliczny tor w Monako szansą na zaatakowanie Mercedesa
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć