Red Bull zaprzecza, że Vettel jeździł "skrzywionym" bolidem

Zespół Red Bull Racing zdementował doniesienia, jakoby trudności mistrza świata Formuły 1 Sebastiana Vettela na początku sezonu 2014 były spowodowane ściganiem się "skrzywionym" bolidem.

Vettel w pierwszych tegorocznych rundach narzekał na zachowanie samochodu i nie tylko wobec dominacji Mercedesa już nie wygrywał, ale także niespodziewanie odstawał od nowego partnera zespołowego Daniela Ricciardo. Obrońca tytułu przestał mieć kłopoty z prowadzeniem bolidu w zeszłotygodniowym GP Hiszpanii, na które przeniesiono go do innego egzemplarza modelu RB10. Minął metę jako czwarty po imponującej szarży aż z 15. pola, z jakiego musiał się przebijać przez awarię skrzyni biegów w kwalifikacjach. Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport poinformował ostatnio, że Red Bull odkrył zniekształcenie poprzedniego auta Vettela, ale główny inżynier ekipy Paul Monaghan zaprzeczył tym rewelacjom.

„Nie znaleźliśmy skrzywienia w starym bolidzie". - cytuje go agencja Reutera. Monaghan przyznał bądź co bądź, że z samochodem nie było wszystko w idealnym porządku.

„Tamten wóz wciąż jest badany, ponieważ chcemy go sprawdzić gruntownie". - wyjaśniał.

„Dotychczasowa analiza poprzedniego bolidu (Vettela) skłoniła nas do wymienienia niektórych narzędzi pomocniczych i poprawienia procedur.

Paul Monaghan

„(Jednak) jedno niedociągnięcie nie może być uważane za przyczynę całych problemów (...)"