Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel: Tak wczesne odpadnięcie z wyścigu boli

Vettel: Tak wczesne odpadnięcie z wyścigu boli
2011-11-13 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Vettel, Webber, Abu Zabi, Yas Marina
Sebastian Vettel ostatni raz nie ukończył wyścigu ponad roku temu. Niemiec przyzwyczajony do seryjnych sukcesów nie krył rozczarowania dzisiejszym przebiegiem rywalizacji w Abu Zabi, którą oglądał z boku po przejechaniu zaledwie jednego okrążenia.Reprezentant Red Bulla ruszał do wyścigu z pierwszego pola i zaraz po starcie obronił prowadzenie, ale na drugim zakręcie obrócił bolid za sprawą złapania tzw. kapcia. Po zameldowaniu się u mechaników panujący mistrz świata musiał opuścić kokpit, ponieważ wyjazd poza tor kosztował go uszkodzenie zawieszenia.
„Wyglądało to tak, jakby opona nagle straciła ciśnienie". - relacjonował Sebastian. „Gdy pokonywałem łuk nr 2 nie było już w niej powietrza, tak naprawdę nie wiem dlaczego. Jechałem tak jak zwykle, więc musimy zobaczyć, co spowodowało przebicie gumy".
Vettel przyznał, że pech trudno mu przełknąć, ponieważ weekend w Zjednoczonych Emiratach Arabskich układał się dla niego znakomicie i zapewne walczyłby dzisiaj o zwycięstwo: „Nie ma nic, co moglibyśmy zrobić tutaj lepiej. Zaliczyłem udany start i samochód prowadził się jak należy do tamtego momentu. Tak wczesne odpadnięcie z zawodów boli, na pewno. Ciężko powiedzieć, jak szybcy byśmy byli. Mark (Webber) miał ciężki wieczór, ale jego tempo było dobre. Z drugiej strony Lewis (Hamilton) i Fernando (Alonso) zaliczyli mocne występy. Pewnie mielibyśmy szansę wygrać, lecz ciężko spekulować co by było". Wspomniany przez Vettela Webber po utracie pozycji na rzecz Alonso większość wyścigu spędził pojedynkując się z Jensonem Buttonem. Australijczykowi nie pomógł długi pierwszy-pit-stop, po którym spadł na piątą lokatę wyprzedzony dodatkowo przez Felipe Massę. Ostatecznie Brazylijczyka udało się pokonać, ale do podium zabrakło 10 sekund - mimo szybkiej reakcji na nieudany pit-stop zmianą strategii.„W końcówce pierwszego przejazdu miałem naprawdę niezłe tempo na tle Jensona, on zjechał jedno kółko wcześniej, ale to nie był dla nas żaden problem". - wyjaśniał 35-latek. „Wtedy jednak zaliczyliśmy zły pit-stop i straciliśmy dużo czasu. To postawiło nas na straconej pozycji. Podczas drugiego zjazdu wróciliśmy do twardszej mieszanki, by spróbować odwrócić sytuację".Komentując swój pojedynek z Buttonem Australijczyk powiedział: „Dwie strefy DRS są tutaj trochę zdradliwe, bo w pierwszej łatwo wyjść przed rywala, ale w drugiej już nie. Jeśli wyprzedziłem Jensona na początku okrążenia, on trzymając się mnie odzyskiwał pozycję w drugiej strefie".
„Wyglądało to tak, jakby opona nagle straciła ciśnienie". - relacjonował Sebastian. „Gdy pokonywałem łuk nr 2 nie było już w niej powietrza, tak naprawdę nie wiem dlaczego. Jechałem tak jak zwykle, więc musimy zobaczyć, co spowodowało przebicie gumy".
Vettel przyznał, że pech trudno mu przełknąć, ponieważ weekend w Zjednoczonych Emiratach Arabskich układał się dla niego znakomicie i zapewne walczyłby dzisiaj o zwycięstwo: „Nie ma nic, co moglibyśmy zrobić tutaj lepiej. Zaliczyłem udany start i samochód prowadził się jak należy do tamtego momentu. Tak wczesne odpadnięcie z zawodów boli, na pewno. Ciężko powiedzieć, jak szybcy byśmy byli. Mark (Webber) miał ciężki wieczór, ale jego tempo było dobre. Z drugiej strony Lewis (Hamilton) i Fernando (Alonso) zaliczyli mocne występy. Pewnie mielibyśmy szansę wygrać, lecz ciężko spekulować co by było". Wspomniany przez Vettela Webber po utracie pozycji na rzecz Alonso większość wyścigu spędził pojedynkując się z Jensonem Buttonem. Australijczykowi nie pomógł długi pierwszy-pit-stop, po którym spadł na piątą lokatę wyprzedzony dodatkowo przez Felipe Massę. Ostatecznie Brazylijczyka udało się pokonać, ale do podium zabrakło 10 sekund - mimo szybkiej reakcji na nieudany pit-stop zmianą strategii.„W końcówce pierwszego przejazdu miałem naprawdę niezłe tempo na tle Jensona, on zjechał jedno kółko wcześniej, ale to nie był dla nas żaden problem". - wyjaśniał 35-latek. „Wtedy jednak zaliczyliśmy zły pit-stop i straciliśmy dużo czasu. To postawiło nas na straconej pozycji. Podczas drugiego zjazdu wróciliśmy do twardszej mieszanki, by spróbować odwrócić sytuację".Komentując swój pojedynek z Buttonem Australijczyk powiedział: „Dwie strefy DRS są tutaj trochę zdradliwe, bo w pierwszej łatwo wyjść przed rywala, ale w drugiej już nie. Jeśli wyprzedziłem Jensona na początku okrążenia, on trzymając się mnie odzyskiwał pozycję w drugiej strefie".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Vettel: Tak wczesne odpadnięcie z wyścigu boli
Podobne: Vettel: Tak wczesne odpadnięcie z wyścigu boli




Podobne galerie: Vettel: Tak wczesne odpadnięcie z wyścigu boli



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć