Verstappen zadowolony z dnia spędzonego u sędziów

Max Verstappen jest zadowolony z poobserwowania pracy sędziów na wczorajszych zawodach Formuły E w Marrakeszu. Stwierdził, że było to dla niego "konstruktywne".Holender spędził sobotę w pokoju sędziowskim w ramach "prac społecznych", jakie dostał za przepychankę z Estebanem Oconem po ubiegłorocznym wyścigu Formuły 1 w Brazylii.
W oświadczeniu opublikowanym przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) 21-latek chwali sobie lekcję, którą otrzymał. „Ciekawie jest znaleźć się po drugiej stronie - zwykle nie możesz spędzić całego dnia z sędziami!" - mówi.

„Każdy wykonuje swoją pracę w trakcie weekendu wyścigowego i dobrze jest naprawdę zobaczyć, czego potrzeba do podejmowania tych ważnych decyzji - czasami postanowienie sędziów może nie być miłe dla określonej osoby, ale decyzja musi zapaść i przepisy muszą być przestrzegane".

„Sądzę, że dobrze jest doświadczyć różnych aspektów wyścigów, zamiast tylko siedzieć w samochodzie - przybycie tutaj i wykonanie tej pracy było dla mnie konstruktywne". - podsumowuje. Verstappen wypowiada się pozytywnie również o Formule E.

„Oczywiście trochę oglądałem Formułę E w telewizji, ale nigdy wcześniej nie byłem na jej padoku. Naprawdę podobał mi się ten dzień. Po pierwsze, to był naprawdę ekscytujący wyścig. Mistrzostwa wyraźnie się rozwijają, jest w nich dużo producentów samochodów, myślę więc, że to fajna seria". - stwierdza.