Verstappen spowolniony przez problem ze skrzynią biegów

Max Verstappen miał problem z synchronizatorem skrzyni biegów na ostatnim okrążeniu w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Azerbejdżanu i uważa, że powinien był zakończyć dzisiejszą rywalizację na trzecim miejscu, bezpośrednio za kierowcami Mercedesa.

Zawodnikowi Red Bulla, który uzyskał najlepszy czas na obu piątkowych treningach, w sobotę pomieszały szyki kłopoty z bolidem kolejny raz w tym sezonie. Zaczęło się problemu z hydrauliką i niedokończenia trzeciego treningu. W czasówce wystąpiły następne trudności, mimo tego 19-latek zdołał wywalczyć 5. pozycję i zaprezentować tempo porównywalne do szybkości kierowców Ferrari.

Niemniej czuje niedosyt.

„Nie za bardzo jest miło być na piątej lokacie". - powiedział. „Problem na trzecim treningu nie był idealną sytuacją, ale też w Q2 miałem pewne kłopoty z dobijaniem do ogranicznika obrotów - trochę odcinało silnik. Nie było to dobre". „Następnie w Q3 - na finałowym okrążeniu, od którego wszystko zależy - byłem o 0,3 sekundy szybszy niż na poprzednim, ale wtedy straciłem synchronizację skrzyni biegów. Traciłem przez to dużo czasu na prostych, co oczywiście jest bardzo bolesne".

„Musimy się z tym uporać, bo nie powinno dochodzić do czegoś takiego".

Verstappen z drugiej strony cieszy się kolejnym wzrostem osiągów Red Bulla, będącym częściowo wynikiem poprawienia jednostki napędowej Renault.

„Można zauważyć, że mamy odrobinę więcej mocy, to dobra sprawa". - mówił. „Ale zawsze chcemy jeszcze więcej!"

„W tej chwili jestem trochę rozczarowany piątym miejscem, nawet biorąc pod uwagę wszystkie problemy, gdyż powinniśmy być na trzeciej pozycji".

„Ale na pewno zrobiliśmy postęp, patrząc jak długie proste mamy tutaj".

Drugi kierowca zespołu Daniel Ricciardo miał wypadek w Q3 i zajął 10. miejsce.