Formuła 1 » Aktualności F1 » Verstappen broniony przez Hakkinena

Verstappen broniony przez Hakkinena
2015-05-27 - G. Filiks Tagi: Monte Carlo, Wypadki F1, Mika Hakkinen, Monako, Verstappen
Były dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Mika Hakkinen stanął w obronie Maxa Verstappena napiętnowanego po poważnym wypadku w ostatnim GP Monako.
Dotąd imponujący 17-latek groźnie wpadł na bandę pod koniec zeszłotygodniowych zawodów ulicami Monte Carlo po zahaczeniu na prostej startowej o koło bolidu Romaina Grosjeana, którego gonił. Verstappen dostał karę cofnięcia o 5 pól na starcie kolejnego wyścigu i dwa punkty karne od sędziów oraz usłyszał krytykę nie tylko z ust Grosjeana, ale także m. in. Felipe Massy.
Zobacz także: "Niebezpieczny" Verstappen niepokoi Massę »Za Holendrem jednak wstawiło się paru byłych zawodników F1 - Marc Surer obecnie pełniący rolę komentatora telewizyjnego, rodak Jan Lammers, a wreszcie Hakkinen.
Fin jak Verstappen sugerował winę Grosjeana w całym zajściu i dziwił się karze dla Maxa. „Grosjean jechał inną linią jazdy, a także z inną prędkością. Myślę, że gdyby Lotus nie zwolnił i nie skręcił, manewr wyprzedzania Maxa prawdopodobnie zakończyłby się powodzeniem". - tłumaczył 46-latek, który kiedyś ścigał się w F1 z ojcem Maxa, Josem Verstappenem.
„Według mnie, kara była niesłuszna". - dodał.
Grosjean hamował wcześniej umyślnie?
Tymczasem sam Verstappen odnosząc się do incydentu w komentarzu na swojej stronie internetowej, zarzucił Grosjeanowi - swego czasu zawieszonemu na jeden wyścig za częste wypadki - wykonanie "brake test". Określenie to oznacza w sportach motorowych celowe zahamowanie mocno dla wpędzenia w tarapaty kierowcy jadącego za plecami.
Dotąd imponujący 17-latek groźnie wpadł na bandę pod koniec zeszłotygodniowych zawodów ulicami Monte Carlo po zahaczeniu na prostej startowej o koło bolidu Romaina Grosjeana, którego gonił. Verstappen dostał karę cofnięcia o 5 pól na starcie kolejnego wyścigu i dwa punkty karne od sędziów oraz usłyszał krytykę nie tylko z ust Grosjeana, ale także m. in. Felipe Massy.
Zobacz także: "Niebezpieczny" Verstappen niepokoi Massę »
Fin jak Verstappen sugerował winę Grosjeana w całym zajściu i dziwił się karze dla Maxa. „Grosjean jechał inną linią jazdy, a także z inną prędkością. Myślę, że gdyby Lotus nie zwolnił i nie skręcił, manewr wyprzedzania Maxa prawdopodobnie zakończyłby się powodzeniem". - tłumaczył 46-latek, który kiedyś ścigał się w F1 z ojcem Maxa, Josem Verstappenem.
„Według mnie, kara była niesłuszna". - dodał.
Tymczasem sam Verstappen odnosząc się do incydentu w komentarzu na swojej stronie internetowej, zarzucił Grosjeanowi - swego czasu zawieszonemu na jeden wyścig za częste wypadki - wykonanie "brake test". Określenie to oznacza w sportach motorowych celowe zahamowanie mocno dla wpędzenia w tarapaty kierowcy jadącego za plecami.
źródło: Ilta Sanomat
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
5
Komentarze do:
Verstappen broniony przez Hakkinena
Verstappen broniony przez Hakkinena
gift 2015-05-27 17:22
było trzeba jeszcze bliżej jechać tylnego skrzydła Grosjeana, w Monako nie ma marginesu na korekty, mógł to brać pod uwagę

Verstappen broniony przez Hakkinena
Borowczyk. 2015-05-27 17:27
przecież on powinien jeszcze w piaskownicy się bawić !

Verstappen broniony przez Hakkinena
Borowczyk. 2015-05-27 17:28
a z Hakkinem uprawiałem kiedyś sex :-)
Verstappen broniony przez Hakkinena
Tony 2015-05-27 21:48
Co za p* skończony podszywa się pod nazwisko i wizerunek Pana Borowczyka, wypluwając z siebie kretyńskie komentarze?
Podobne: Verstappen broniony przez Hakkinena




Podobne galerie: Verstappen broniony przez Hakkinena
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter