Vandoorne spowalniany przez wadliwy bolid

Stoffel Vandoorne dramatycznie zwolnił w Formule 1 przez problem z bolidem, którego McLaren nie potrafi rozwiązać.

Belg tego roku jeszcze nigdy nie wygrał w kwalifikacjach z zespołowym partnerem Fernando Alonso, ale ostatnio prezentuje wręcz fatalne tempo. Miał duże problemy już w poprzednim GP Wielkiej Brytanii. W trwającym GP Niemiec dalej brakuje mu szybkości. Był najwolniejszy ze wszystkich na obu piątkowych treningach i w czasówce. Alonso pojechał w niej szybciej prawie o 0,8 sekundy. Vandoorne tłumaczy, że zwyczajnie jest coś nie tak z jego samochodem. McLaren widzi to w danych, ale jak dotąd nie może zaradzić sytuacji.

„Myślę, że sytuacja jest taka sama jak na torze Silverstone". - mówił 26-latek, który określił swoje położenie jako „bardzo rozczarowujące" i „trudne do zaakceptowania". „Odkąd ruszyliśmy do akcji na Silverstone, byli zdecydowanie najsłabszym autem i dzisiaj okazało się, że jest tak samo".

„Nie mogę powiedzieć nic więcej. To frustrujące. Zmieniliśmy wiele części w bolidzie i wciąż nie pracuje".

„Na pewno nie zapomniałem, jak się prowadzi". Spytany, czy problemowi można zaradzić zmianami w ustawieniach bolidu, Vandoorne odpowiedział: „To w ogóle nie jest związane z ustawieniami. Coś nie działa w samochodzie".

„Zmieniliśmy w nim niemal wszystko. Widzimy problem w danych. Na ten moment nie mamy rozwiązania".

„(...) Po prostu jest brak ogólnej przyczepności, mamy mniejszy docisk, bolid bardzo trudno się prowadzi".

Wsparcie od Alonso

Vandoorne jest też broniony przez Alonso, który powiedział, że zespołowy kolega i tak przegrywa z nim mniej niż Kimi Raikkonen w Ferrari.

„Jeśli spojrzeć na moich poprzednich partnerów, byli dużo bardziej w tyle niż Stoffel". - mówił były dwukrotny mistrz świata. „W 2014 roku za każdym razem byłem sześć albo siedem dziesiątych sekundy przed Kimim. Teraz różnica jest mniejsza".

„(Vandoorne) Przychodząc do F1 dostał trudny bolid. Były pewne trudności w zeszłym roku, w tym też są. Ale on jest OK i będzie bardzo blisko mnie, gdy tylko jego bolid będzie spisywał się normalnie".

Biorąc pod uwagę wszystkie tegoroczne sesje kwalifikacyjne, Vandoorne nie wypada aż tak tragicznie. Jego wolniejszy niż Alonso średnio o 0,3 sekundy.

Kiedy Alonso dzielił garaż z Raikkonenem, wygrywał średnio o pół sekundy.