Trulli: Nie narzekajcie na tłok w Q1

Jarno Trulli grozi, że się wścieknie jeśli, któryś z kierowców czołowych drużyn będzie narzekał po kwalifikacjach na panujący tłok. Zdaniem Włocha drużyny miały wystarczająco dużo czasu, aby wymyślić rozwiązanie problemu.

Wielu kierowców obawiało się, że 20 minut w Q1 może nie być wystarczającą ilością czasu na przejechanie przez wszystkich czystego okrążenia. Trulli uważa, że brak porozumienia między zespołami co do podziału Q1, powinien zamknąć usta narzekającym na tłok. "Będę rozczarowany, gdy ktoś po kwalifikacjach zacznie narzekać. Było sporo czasu na rozwiązanie tego problemu więc nie wiem po co te narzekania" - uważa Trulli. "To jest Monako. Tu zawsze był tłok i nie widzę w tym problemu. Czołowym zespołom potrzeba zaledwie jednego okrążenia, aby wskoczyć do Q2 więc nie rozumiem o co to całe zamieszanie."Jedynym zespołem, który sprzeciwił się podziałowi stawki w Q1 na dwie części był Lotus, którego kierowcą jest Jarno Trulli.