Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Toro Rosso ma "żałośnie" mało punktów
Key: Toro Rosso ma żałosną garść punktów

Toro Rosso ma "żałośnie" mało punktów

2014-08-18 - G. Filiks     Tagi: Toro Rosso, James Key
Konto punktowe Toro Rosso na półmetku tegorocznego sezonu Formuły 1 jest "żałosne", biorąc pod uwagę konkurencyjność bolidu zespołu, stwierdził jego dyrektor techniczny James Key.

Juniorska stajnia Red Bulla zajmuje 7. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów z 17 oczkami na koncie. Pójść wyżej nie ma szans, ponieważ szósty McLaren wyprzedza ją aż o 80 punktów.
Key: Toro Rosso ma żałosną garść punktówKey: Toro Rosso ma żałosną garść punktów
Key nie może przeboleć, że Daniił Kwiat oraz Jean-Eric Vergne łącznie odpadali z wyścigu już dziewięć razy i w ośmiu przypadkach dochodziło do awarii samochodu.

„Naprawdę mamy mieszane uczucia, ponieważ wyciągnęliśmy naprawdę żałosną garść punktów z wielu okazji do dobrych występów. Powinniśmy być teraz w dużo lepszym położeniu, skoro wprowadzamy bolid do finałowej części kwalifikacji niemal za każdym razem". - mówił Key serwisowi Autosport. „Bardzo frustruje to, że wszystkie usterki były zupełnie różne od siebie.

„Jedno niedociągnięcie w aucie łatwo naprawić, ale gdy pojawiają się losowe defekty, których dodatkowo nigdy wcześniej nie widziałeś, występują i znów znikają - to naprawdę trudne.

„Część awarii to na pewno nasza wina, ale są i po prostu pechowe usterki".
Według szefa teamu Franza Tosta, model STR9 psuje się przez stratę zimowych testów na walkę z awariami nowego silnika Renault.

„Ponosimy skutki niezrealizowania należytego programu testów samochodu. Wciąż pojawiają się usterki, które normalnie eliminujesz przed sezonem".
- tłumaczył. „Mieliśmy dużo problemów na zimowych testach i w rezultacie zwyczajnie nie mogliśmy wykryć słabych punktów bolidu w tym bardzo ważnym okresie przygotowań".
Key nawet zwołał kryzysowe spotkanie w sprawie awarii samochodu po czerwcowym GP Austrii i fabryka Toro Rosso teraz dokładnie analizuje każdą część, zanim ta trafi do bolidu. Przez to spadło tempo rozwijania wyścigówki.

„Cisnęliśmy z rozwojem prawdopodobnie tak, jak ten zespół jeszcze nigdy tego nie robił, no i poprawialiśmy auto dosyć szybko. Jednak kiedy narzucasz takie tempo stosunkowo małej ekipie, ryzyko błędów jest nieuniknione. Załoga zaczyna nie dopieszczać wszystkiego tak, jakbyś tego chciał". - wyjaśniał guru techniczny teamu.

„Dlatego powiedzieliśmy sobie: 'dobra, poczekajmy, wrzućmy niższy bieg i miejmy pewność, że zadbaliśmy należycie o podstawy".



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Toro Rosso ma "żałośnie" mało punktów