Formuła 1 » Aktualności F1 » Toro Rosso: Notowania Bourdais idą w dól, Buemi prawie pewny kontraktu
Toro Rosso: Notowania Bourdais idą w dól, Buemi prawie pewny kontraktu
2008-11-22 - P. Stolecki Tagi: Toro Rosso, Bourdais, Buemi
Menedżer Sebastiana Bourdais, Nicolas Todt przyznał, że obawia się o miejsce kierowcy Toro Rosso w składzie zespołu na przyszły rok.
Zawodnik rywalizuje o miejsce z Japończykiem Takumą Sato oraz ze Szwajcarem Sebastianem Buemi. Wydaje się, że ten drugi jest już prawie pewny podpisania kontraktu, natomiast za Japończykiem przemawiają silniejsi sponsorzy, którzy są wstanie zasilić gotówką konto włoskiego zespołu. Nicolas Todt przynaje, że sytuacja nie jest najlepsza.
"To dla nas trudny czas. Jest już listopad i nie wiemy co robić dalej. Na razie koncentrujemy swoje wysiłki na Formule 1 i liczymy na jak najszybsze wyjaśnienie sytuacji."
Francuz wierzy także, że talent Bourdais pozwoli mu na kontynuowanie kariery na najwyższym poziomie.
"Nie martwię się o przyszłość. Niezależnie od tego co się stanie Sebastienem ma zapewnione starty. Czy w Formule 1 czy gdzie indziej to już inna sprawa" - podsumował Todt.
W przeciwieństwie do Bourdaisa, optymizmu nie powinno zaraknąć Sebastianowi Buemi. Szwajcar woli jednak poczekać z ostatecznymi komentarzami.
"Wiem nie wiele więcej niż dziennikarze. Jeśli będę dobry mam szanse na zatrudnienie" - komentuje skromnie Buemi.
Pozostaje poczekać jeszcze trochę na decyzję, kto z trójki Bourdais, Sato, Buemi obsadzi dwa miejsca w Toro Rosso na 2009 r.
Zawodnik rywalizuje o miejsce z Japończykiem Takumą Sato oraz ze Szwajcarem Sebastianem Buemi. Wydaje się, że ten drugi jest już prawie pewny podpisania kontraktu, natomiast za Japończykiem przemawiają silniejsi sponsorzy, którzy są wstanie zasilić gotówką konto włoskiego zespołu. Nicolas Todt przynaje, że sytuacja nie jest najlepsza.
"To dla nas trudny czas. Jest już listopad i nie wiemy co robić dalej. Na razie koncentrujemy swoje wysiłki na Formule 1 i liczymy na jak najszybsze wyjaśnienie sytuacji."
Francuz wierzy także, że talent Bourdais pozwoli mu na kontynuowanie kariery na najwyższym poziomie.
"Nie martwię się o przyszłość. Niezależnie od tego co się stanie Sebastienem ma zapewnione starty. Czy w Formule 1 czy gdzie indziej to już inna sprawa" - podsumował Todt.
W przeciwieństwie do Bourdaisa, optymizmu nie powinno zaraknąć Sebastianowi Buemi. Szwajcar woli jednak poczekać z ostatecznymi komentarzami.
Pozostaje poczekać jeszcze trochę na decyzję, kto z trójki Bourdais, Sato, Buemi obsadzi dwa miejsca w Toro Rosso na 2009 r.
źródło: f1-live.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Toro Rosso: Notowania Bourdais idą w dól, Buemi prawie pewny kontraktu
Toro Rosso: Notowania Bourdais idą w dól, Buemi prawie pewny kontraktu
Borat 2008-11-23 17:40
Jeżeli młody chłopak jakim jest Vettell potrafi stawać na podium jeżdżąc identycznym bolidem a Bourdais co wyścig zalicza bandy lub dojeżdża w drugiej dziesiątce to wniosek nasuwa się sam. Nie oszukujmy się Bourdais jest po prostu za słaby na F1. Jednak poziom ChampCar jest dużo niższy od Formuły 1. Wydaje mi się, że każdy kierowca z pierwszej dziesiątki F1 nie miała by problemu z wygraniem ChempCar.
Podobne: Toro Rosso: Notowania Bourdais idą w dól, Buemi prawie pewny kontraktu
Pierwsze punkty Toro Rosso »
Toro Rosso ma bardzo nietypowy problem »
Mateschitz: Zaangażowanie Bourdaisa było najlepszym rozwiązaniem »
Kolejne starcie kandydatów do miejsca w Toro Rosso »
Podobne galerie: Toro Rosso: Notowania Bourdais idą w dól, Buemi prawie pewny kontraktu
Czwartkowe treningi - GP Monako 2010 »
Środa w Monte Carlo - GP Monako 2010 »
Grand Prix Australii 2010 - Wyścig »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć