Todt: Nie zatrudniłem Alonso do Ferrari, bo wybrał Briatore

Jean Todt aktualnie pełniący funkcję prezydenta Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) ujawnił, dlaczego będąc szefem stajni Ferrari nie zatrudnił Fernando Alonso.

Todt wyznał, że jako pryncypał Ferrari zainteresował się Alonso jeszcze zanim Hiszpan trafił do Formuły 1 - w 2000 roku. Wówczas 19-letni Fernando najpierw przyjął ofertę wstąpienia pod skrzydła Scuderii, ale potem wybrał współpracę z Flavio Briatore. Kontrowersyjny Włoch został jego menedżerem i wprowadził do królowej sportów motorowych poprzez team Minardi. Todt uznał to za zdradę. „Osiągnęliśmy z Fernando wstępne porozumienie, lecz później wziął go Briatore". - wspomina Todt, szef ekipy Ferrari w latach 1993-2007. „Było to po jego zwycięstwie w Formule 3000 na torze Spa. Skontaktowaliśmy się z jego menedżerem, który przyszedł do mojego domu w Maranello i dogadaliśmy się.

„To (umowa Alonso z Briatore) było czymś, co mnie dotknęło, dlatego po tym wydarzeniu już nie nawiązywałem z nim żadnego kontaktu". - dodał Francuz.

Alonso do Ferrari dołączył na sezon 2010, gdy włoskim teamem kierował już Stefano Domenicali.