Timo Glock pojedzie w Malezji

Noritoshi Arai z Toyoty oficjalnie potwierdził, że Timo Glock wystartuje w Grand Prix Malezji.

Timo Glock w Melbourne uległ groźnie wyglądającemu wypadkowi i chociaż według wstępnych badań Niemiec nie odniósł żadnych obrażeń, po wypadku narzekał na bóle nadgarstka i ręki. W związku z kontuzją Glocka zaczęto spekulować, że w Malezji obok Jarno Trulliego może wystartować kierowca testowy Toyoty Kamui Kobayashi, który podczas weekendu w Melbourne odebrał swoją super-licencję.

„Na szczęście Timo nie odniósł żadnych obrażeń, więc będzie mógł wystartować w Malezji”, potwierdził Arai.

„Czuję się nieźle”, powiedział dziś Glock. „Wciąż trochę boli mnie ręka, ponieważ bardzo mocno uderzyłem się o kierownicę podczas lądowania. Na szczęście kontuzja nie jest poważna, więc nie powinienem mieć żadnych problemów w Malezji.”