Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
Mario Theissen

Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie

2008-10-13 - W. Nogalski     Tagi: FIA, Mario Theissen, FOTA
Zespoły Formuły 1, a w szczególności konstruktorzy, którzy sami produkują swoje jednostki napędowe, chociaż podzielają opinię Maxa Mosleya i Berniego Ecclestone’a odnośnie standaryzacji niektórych elementów bolidów, są zdecydowanie przeciwko standaryzacji jednostek napędowych. W świetle nasilającego się kryzysu gospodarczego Prezydent FIA Max Mosley i szef Formuły 1 Bernie Ecclestone podnieśli obawy odnośnie przyszłości Formuły 1: obaj twierdzą, że potrzebne jest drastyczne cięcie kosztów, o ile Formuła 1 ma przetrwać.

Niedawno uformowane Stowarzyszenie Zespołów Formuły 1 (FOTA) co prawda od jakiegoś czasu pracuje nad planem redukcji kosztów i zgadza się na standaryzację niektórych elementów, jednak nie wyobraża sobie standaryzacji jednostek napędowych.

„Pomysł wprowadzenia standardowych silników zdecydowanie nie przypadł nam do gustu”, powiedział szef BMW Sauber Mario Theissen. „Myślę, że jesteśmy w stanie znaleźć inny sposób, aby zredukować koszty.”

„Nasi eksperci dokładnie analizują możliwość wydłużenia żywotności jednostek napędowych, homologacji niektórych części, ale nie biorą pod uwagę standaryzacji kompletnego układu przeniesienia napędu, ponieważ wtedy wielkim producentom ciężko byłoby uzasadnić swoją obecność w Formule 1.”
Nick Fry z Hondy dodał: „Jeśli mówimy o standardowym silniku, czyli o silniku wyprodukowanym przez jednego producenta, to jesteśmy zdecydowanie przeciwni takiej koncepcji.”

„Silniki są bardzo bliskie sercu Hondy, zresztą podobnie jak sercu każdego innego producenta samochodów. Jesteśmy największym na świecie producentem silników spalinowych i nie bylibyśmy zadowoleni, gdybyśmy musieli używać jednostek napędowych spod znaku konkurencji. Chcemy projektować, rozwijać i budować swoje własne silniki.”

„Jednak z drugiej strony oczywiście jesteśmy za redukcją kosztów związanych z jednostkami napędowymi - czyli na przykład projektem, który ograniczałby nas pod kątem kosztów - na pewno bylibyśmy w stanie dojść do jakiegoś kompromisu.”

Dla Colina Kollesa z Force India F1 sprawa jest zdecydowanie mniej skomplikowana - im większa standaryzacja tym lepiej.

„Najlepszym rozwiązaniem jest standaryzacja części. Dobrym przykładem są tu wloty powietrza do hamulców, które nie mają kompletnie żadnego wpływu na show. Może z 10% kibiców wie, co to w ogóle jest, a wydajemy na to grube miliony.”

„Można iść dalej i zacząć mówić o standardowych tylnych osiach, skrzyniach biegów i tak dalej. Wszyscy aktualnie używają bezstopniowej skrzyni biegów, więc czemu nie możemy jej zestandaryzować?”

„Zgodziłbym się nawet na standardowe silniki - nie mam z tym zupełnie żadnego problemu, ponieważ nie jesteśmy konstruktorem. Z drugiej jednak strony rozumiem, że dla konstruktorów to już o krok za daleko. Jednak jeśli użyjemy standardowej skrzyni biegów, standardowych elementów aerodynamicznych jak wcześniej wspomniane wloty do hamulców, oszczędności i tak będą bardzo znaczące.”



źródło: Autosport

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie

Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
kubaf1 2008-10-13 12:49
Takie same śilniki i nadwozie we wszystkich zespołach,besens niewyobrażam sobie f1 z takim rozwiązaniem.:-(
Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
slakoz 2008-10-13 13:20
Rozumiem że szukają kompromisów i możliwości przyhamowania czołówki aby ogonek w ogóle mógł nadążyć z kosztami, rozwoje i prędkością. Ale to w końcu F1, gdzie nie ma miejsca na standardowe silniki. Jeśli jakiś team nie wyrabia, to po co pcha się do F1? Moim zdaniem (co podkreślam!) i tak już zamrożenie rozwoju silników jest mało fajne.
Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
heller09 2008-10-13 13:50
Max jest psychiczny i wiadomo to nie od dziś!!! To są próby sprowadzenia F1 do poziomu GP2 !!! Ja bym za wiele nie majstrował bo stawka jest niesamowicie wyrównana !!! Ten sezon jest chyba najlepszy od lat ( mieliśmy juz 7 zwycięzców !!! ) Mosley powinien zostać odsunięty od sterów !!!
Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
beeper 2008-10-13 15:21
heller09 - a widziałeś kiedyś wyścig gp2? Tam jest dopiero walka. W F1 w tym sezonie podczas transmisji z polowy odbytych już wyścigów musiałem walczyć z sennością. Ratunkiem w takich sytuacjach jest deszcz bądź Piquet...
phoros
Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
phoros 2008-10-13 15:36
Nogal, zajrzyj tutaj w wolnej chwili. :-) _http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=57
Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
kevin0077 2008-10-13 17:02
Standaryzacja silników to lekka przesada. Niech tną koszty, ale F1 niech pozostanie F1 a nie silniejszym "bratem bliźniakiem" GP2. BEEPER, a wiesz dlaczego jest tam tyle walki(w GP2)? Bo tam panują pełne slicki i znacznie mniejszy docisk aerod. A tak się składa, że w F1 za rok będzie podobnie.
Theissen: Standardowe części - tak, standardowy silnik - nie
heller09 2008-10-13 18:28
Ale F1 to F1 !!! Musi być najszybsza, najbogatsza, najbardziej spektakularna, itd!!! jeśli przestanie taka być to wtedy zacznie umierać !!! A w GP2 jest tyle walki mni. dlatego bo poziom jest dużo niższy i bardziej wyrównany!!! Mało jest kierowców którzy byli mistrzami w GP2 i są niesamowici w F1(Hamilton:-),Heiki,Nelson,Heidfeld,itp.) nie byłyszczą no chyba ze glupota (Lewis). Daleko im do poziomu Alonso, Roberta, Kimiego którzy wogole tam nie startowali - wiec o czym my mówimy. W KIA Lotos Cop tez sie dużo wyprzedzają....