Testy - Barcelona: Vettel najszybszy, Kubica szósty

Sebastian Vettel w świetnym stylu rozpoczął współpracę z Red Bull Racing uzyskując najlepszy czas podczas drugiego dnia testów zimowych, które w tym tygodniu rozpoczęły się na torze w Barcelonie.

Młody Niemiec w bolidzie zgodnym z przepisami na sezon 2008, ale wyposażonym w opony bez bieżnika, jako jedyny zszedł poniżej 1:20s i zostawił z tyłu trzech kierowców Toro Rosso - Takumę Sato, Sebastiena Bourdais i Sebastiena Buemi, którzy w dalszym ciągu walczą o miejsce w podstawowym składzie. Kierowca testowy McLarena Gary Paffett zakończył dzień na piątej lokacie pracując zarówno z bolidem MP4-23 jak i wersją MP4-23K wyposażoną w system odzyskiwania energii kinetycznej KERS.

Zespół w Woking ze względów bezpieczeństwa przedwcześnie zmuszony był jednak zakończyć prace z KERS w związku z niewielkim wyciekiem oleju.

Robert Kubica podobnie jak wczoraj był szybszym z kierowców BMW Sauber tym razem zdecydowanie dystansując Nicka Heidfelda, który stracił do Polaka niemal półtorej sekundy.

Robert w dalszym ciągu koncentrował się na pracach nad aerodynamiką oraz nowymi oponami, a Heidfeld jeździł bolidem wyposażonym w system KERS. „Oczywiście straciliśmy sporo docisku w porównaniu do tegorocznego wozu”, powiedział Kubica. „Ale ponieważ zamieniliśmy opony rowkowane na slicki, przyczepność w wolnych zakrętach jest zdecydowanie większa.”

„Jeśli się postaramy, różnica w czasach pomiędzy bolidami z 2008 i 2009 roku nie powinna być duża.”

Nico Rosberg był dziś jedynym kierowcą Williamsa na torze i zakończył dzień na siódmym miejscu tuż przed Jensonem Buttonem w Hondzie.

Lucas di Grassi podczas swojego drugiego dnia w bolidzie japońskiej stajni pokonał aż 110 okrążeń notując dziesiąty wynik. Jutro jego miejsce zajmie Bruno Senna.

Renault kontynuowało przygotowania do nowego sezonu z Nelsonem Piquetem i Geido van der Garde koncentrując się głównie na ewaluacji nowych opon. Podobny cel przyświecał kierowcom Ferrari, którzy poza oponami pracowali także nad niezawodnością silnika i skrzyni biegów. Nelson Piquet Jr, Geido van der Garde, Luca Badoer i Marc Gene zajęli odpowiednio pozycje od 10. do 13.

„Pozbyliśmy się tylu elementów, ile było możliwe, aby jak najlepiej odzwierciedlić docisk, którym będziemy dysponowali w przyszłym sezonie”, powiedział Gene.

„W centrum naszej uwagi stały jednak slicki. Niestety nie byłem w stanie ich bezpośrednio porównać ze starymi oponami, ale wygląda na to, że dzięki dodatkowej przyczepności powinniśmy zniwelować straty w aerodynamice.”

„Pracowałem również nad ustawieniami próbując zrozumieć zachowanie bolidu na nowych oponach. Luca pracował nad niezawodnością - szczególnie silnika, który w przyszłym sezonie będzie musiał przetrwać dwukrotnie większy dystans.”

Pedro de la Rosa zamienił dziś McLarena na napędzany silnikiem Ferrari bolid Force India F1. Hiszpan zakończył dzień na ostatniej pozycji.

Test - Barcelona, 18.11.2008
	Kierowca	Zespół	Czas	Ilość okrązeń
1.	Vettel	Red Bull-Renault	1:19.751	70
2.	Sato	Toro Rosso-Ferrari	1:20.017	79
3.	Bourdais	Toro Rosso-Ferrari	1:20.034	48
4.	Buemi	Toro Rosso-Ferrari	1:20.223	99
5.	Paffett	McLaren-Mercedes	1:21.340	31
6.	Kubica	BMW-Sauber	1:21.521	76
7.	Rosberg	Williams-Toyota	1:21.525	113
8.	Button	Honda	1:21.770	110
9.	Sutil	Force India-Ferrari	1:22.073	58
10.	di Grassi	Honda	1:22.283	110
11.	Piquet	Renault	1:22.348	85
12.	Badoer	Ferrari	1:22.425	127
13.	Gene	Ferrari	1:22.772	31
14.	Heidfeld	BMW-Sauber	1:22.945	81
15.	van der Garde	Renault	1:23.250	37
16.	de la Rosa	Force India-Ferrari	1:23.499	86