Drugie testy F1 przed sezonem 2018 - rewelacyjny czas Vettela przedostatniego dnia, Kubica szybszy od Strolla (AKTUALIZACJA)

Sebastian Vettel pojechał piekielnie szybko przedostatniego dnia zimowych testów Formuły 1 przed sezonem 2018.
Kierowca Ferrari po założeniu hipermiękkich opon pobił niespodziewanie o blisko sekundę świeży, wczorajszy rekord toru Barcelona-Catalunya autorstwa Daniela Ricciardo, wykręcając czas 1:17,182. Do tego pokonał aż 188 okrążeń. Najwięcej ze wszystkich Reszta zawodników była zdecydowanie wolniejsza. Co ciekawe, poza Niemcem czołówkę stworzyli reprezentanci ekip środka stawki.

Drugi był nieoczekiwanie Kevin Magnussen. Kierowca Haasa stracił do Vettela 1,178 sekundy, aczkolwiek na swoim decydującym kółku miał założone dużo mniej przyczepne ogumienie supermiękkie. Trzecią pozycję zajął Pierre Gasly. Kierowca Toro Rosso pojechał wolniej od Magnussena zaledwie o 0,003 sekundy, ale jak Vettel użył hipermiękkich slicków.

Kolejne dwie lokaty przypadły zawodnikom Renault - Nico Hulkenbergowi i Carlosowi Sainzowi Juniorowi. Oni również sięgnęli po najbardziej miękką mieszankę. Na szóstym miejscu sklasyfikowano Stoffela Vandoorne'a. Co ważniejsze, bolid McLarena w końcu się nie psuł. Belg przejechał nim 151 okrążeń.

Siódmą pozycją zaimponował Marcus Ericsson, także korzystając z hipermiękkich opon. Kierowca Saubera jednocześnie nieco nabałaganił. Był sprawcą jedynej czerwonej flagi. W pewnej chwili się obrócił.Dopiero na lokatach 8-9 wylądowali kierowcy Mercedesa - mistrz świata Lewis Hamilton i Valtteri Bottas. Dlatego, że obydwaj koncentrowali się na przejazdach na pośrednim ogumieniu.

Pora na Roberta Kubicę. Jeżdżący w porannej sesji Polak zajął 10. miejsce. Nie jest to znakomita pozycja, ale kierowca rezerwowy i rozwojowy Williamsa używając supermiękkich opon poprawił o 0,720 sekundy dotychczasowy najlepszy czas bolidu swojego zespołu na całych testach. Udało mu się ustanowić rezultat 1:19,629.Po południu do modelu FW41 wsiadł Lance Stroll i pojechał o ponad pół sekundy wolniej. Mimo otrzymania ultramiękkiej mieszanki. Kanadyjczyk znalazł się na ostatniej, 13. lokacie.

Samochód Williamsa przejechał dziś najkrótszy dystans, ale nie oznacza to, że Kubica i Stroll leniuchowali. Pokonali wspólnie 140 okrążeń.W zajęciach uczestniczyli jeszcze Sergio Perez i Max Verstappen. Zajęli odpowiednio 11. i 12. miejsce.

Przedostatnią pozycję Red Bulla tłumaczy fakt, że Verstappen miał założone miękkie opony (a więc twardsze niż większość pozostałych kierowców). Niewątpliwie ważniejsze dla Czerwonych Byków od gonienia za jak najlepszym czasem było dziś nabijanie kilometrów. Przejechali tylko jedno kółko mniej niż Ferrari.

AKTUALIZACJA: Poza Ericssonem, pobocze zwiedzał też Stroll. Na swoje szczęście zdołał wrócić na tor (ZOBACZ).

Formuła 1 - drugie testy przed sezonem 2018 - dzień 3/4
	Kierowca	Zespół	Czas	Strata	Opony	Okr.
1.	Sebastian Vettel	Ferrari	1:17,182s	-	hipermiękkie	188
2.	Kevin Magnussen	Haas	1:18,360s	1,178s	supermiękkie	153
3.	Pierre Gasly	Toro Rosso	1:18,363s	1,181s	hipermiękkie	169
4.	Nico Hulkenberg	Renault	1:18,675s	1,493s	hipermiękkie	79
5.	Carlos Sainz Jr	Renault	1:18,725s	1,543s	hipermiękkie	69
6.	Stoffel Vandoorne	McLaren	1:18,855s	1,673s	hipermiękkie	151
7.	Marcus Ericsson	Sauber	1:19,244s	2,062s	hipermiękkie	148
8.	Lewis Hamilton	Mercedes	1:19,296s	2,114s	pośrednie	84
9.	Valtteri Bottas	Mercedes	1:19,532s	2,350s	pośrednie	97
10.	Robert Kubica	Williams	1:19,629s	2,447s	supermiękkie	73
11.	Sergio Perez	Force India	1:19,634s	2,452s	hipermiękkie	159
12.	Max Verstappen	Red Bull	1:19,842s	2,660s	miękkie	187
13.	Lance Stroll	Williams	1:20,262s	3,080s	ultramiękkie	67