Tegoroczny bolid Mercedesa najtrudniejszym w karierze Hamiltona

Lewis Hamilton określił tegoroczny bolid Mercedesa w Formule 1 najtrudniejszym, jakim jeździł w całej swojej dotychczasowej karierze.

Brytyjczyk zdobył modelem W08 czwarty tytuł mistrza świata, ale przez większość sezonu przegrywał w klasyfikacji generalnej z Sebastianem Vettelem. Srebrna Strzała nowej generacji niejednokrotnie dała się we znaki - i Hamiltonowi, i drugiemu kierowcy zespołu Valtteriemu Bottasowi. Bywała ciężka do ustawienia i nie zawsze współpracowała należycie z oponami. Zwłaszcza z najbardziej miękkimi slickami. Zarządzający teamem "Toto" Wolff swego czasu porównał ją do "diwy".

Zapytany, czy kiedykolwiek wcześniej ścigał się autem równie trudnym do zrozumienia, Hamilton odpowiedział: „To jest najtrudniejsze".

„Niektóre problemy, z jakimi się zmagaliśmy, towarzyszą nam od lat i właśnie zaczynamy zdawać sobie sprawę, że musimy naprawdę coś zrobić".

„(...) Bolid, którym jeździłem w sezonie 2008, też był trudny. Auto z sezonu 2009 było okropne. Tegoroczny samochód jest świetny, ale było ciężko sprawić, by funkcjonował jak trzeba".

„(...) Tego roku ludzie mówili, że mamy najlepszy bolid - i na pewno był dobry, lecz ma w sobie fundamentalne problemy. Walczę, aby je pokonać. Czuję, że w takich momentach byłem w stanie wycisnąć z wozu więcej niż był skłonny mi dać. To było dobre". - dodał.