Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Team orders w historii Formuły 1
Michael Schumacher

Team orders w historii Formuły 1

2010-08-06 - P. Pokwicki     Tagi: FIA, team orders, Historia F1
Jak wszyscy wiedzą Formuła 1 to sport indywidualny. Jednak stawkę tworzą zespoły składające się z dwóch kierowców, co może zmieniać taktykę wyścigu. Dlatego czasami dochodzi do tak zwanych team orders, czyli poleceń zespołowych.

Jest to polecenie wydane kierowcy przez szefostwo zespołu, w którym mowa jest o przepuszczeniu innego kierowcy - partnera z zespołu, bądź o nie atakowaniu go. Zespoły korzystały z tej opcji, szczególnie w trakcie ery Michaela Schumachera. Polecenia zespołowe zostały zabronione po GP Austrii 2002, kiedy to lider wyścigu Rubens Barrichello dostał polecenie przepuszczenia tuż przed metą Michaela Schumachera.
Mimo zakazu zespoły czasem obchodzą ten przepis. Debata na temat zasadności istnienia tego zakazu rozgorzała po GP Niemiec 2010, kiedy Ferrari nieudolnie wykonało Team Order. Krytycy zakazu twierdzą, że jest on w wielu przypadkach niemożliwy do wyegzekwowania. Historia team orders sięga samych początków Formuły 1. W 1951 roku podczas GP Francji awarię samochodu miał Juan Manuel Fangio. Do boksów został wezwany partner Fangio z Alfa Romeo - Luigi Fagioli, po to aby oddać Argentyńczykowi swój bolid. Fangio wygrał ten wyścig.

W roku 1978 w zespole Lotusa Ronnie Peterson miał polecenie nie atakowania Mario Andrettiego, chyba że ten miałby kłopoty z bolidem. Szwed zastosował się do polecenia i wygrał dwa wyscigi. GP Austrii, w którym Andretti miał wypadek oraz GP RPA gdzie Andretti był dopiero siódmy. Ostatecznie Amerykanin wygrał mistrzostwa, a Peterson był drugi.
Rok później podczas GP Włoch team orders zastosował zespół Ferrari. Wówczas to Gilles Villeneuve otrzymał polecenie nie wyprzedzania Jody'ego Schectktera, po ty aby ten zdobył mistrzostwo. Tak też się stało, gdyż wygrał reprezentant RPA, a Kanadyjczyk był drugi.

Kolejne team orders to pierwszy wyścig sezonu 1998. GP Australii na torze w Melbourne i akcja w zespole McLarena. David Coulthard przepuścił na prostej startowej Mikę Hakkinena. Fin zdobył później tytuł mistrzowski i powtórzył to osiągnięcie w 1999 roku.
W tym samym sezonie polecenie zespołu otrzymał Ralf Schumacher. Podczas GP Belgii na torze Spa, stawce przewodził Michael Schumacher. Niestety w wyniku incydentu z Davidem Coulthardem, kierowca Ferrari musiał się wycofać z wyścigu. Prowadzenie objął mistrz swiata z 1996 roku, Damon Hill. Tuż za nim jechał jego kolega z zespołu Jordan - Ralf Schumacher. Po chwili Hill otrzymał przez radio następującą wiadomosć: "Ralf jest dużo szybszy od ciebie, Ralf jest szybszy o pięć sekund na okrążeniu". Następnie podobną informację dostał Schumacher: "Ralf, w tej chwili jestes szybszy od Damona o około trzy sekundy na okrążeniu. Możesz dogonić Damona i wygrać". Do mety pozostawało wówczas szesć okrążeń.Chwilę później Hill dowiedział się, że Schumacher jedzie podobnym tempem, co oznaczało, iż Niemiec jest spowalniany przez Hilla. Anglik postanowił wziąć sprawę w swoje ręce i przekazał taką oto informację na pitwall: "Muszę wam cos przekazać, i lepiej będzie jeśli mnie posłuchacie. Jeśli zaczniemy się ścigać między sobą, możemy skończyć wyścig z zerowym dorobkiem. Jeżeli nie będziemy się ścigać, to mamy szansę na dublet. Wasz wybór".Eddie Jordan zgodził się ze zdaniem Hilla i do Schumachera powędrowała taka oto informacja: "Ralf, nie możesz wyprzedzić Damona. To polecenie zespołu". Po dłuższej chwili Niemiec odparł, że rozumie i Jordan zdobył dublet w GP Belgii 1998.
W GP Niemiec na torze Hockenheim w 1999 roku mieliśmy kolejny przykład polecenia zespołu w ekipie Ferrari. Tym razem Mika Salo przepuścił Eddie'go Irvine'a. Brytyjczyk wygrał wyscig, wyprzedzając Fina.

Następnie dwukrotnie przepuszczać Michaela Schumachera musiał Rubens Barrichello. Pierwszy raz to GP Austrii w 2001 roku na torze A1 Ring. Brazylijczyk oddał drugą pozycję Niemcowi, podczas gdy pierwszy był David Coulthard z McLarena. Barrichello otrzymał wówczas następującą informację od Jeana Todta: "Rubens przepusć Michaela, on jedzie po mistrzostwo".
Sytuacja powtórzyła się rok później. Również na torze A1 Ring podczas GP Austrii. Barrichello przepuscił Schumachera tuż przed metą. Ówczesny manewr wywołał wiele kontrowersji i po tej akcji team orders zostały zakazane w Formule 1. Wideo z tego wydarzenia prezentujemy na początku artykułu.

Zespoły nadal potrafiły obejść ten przepisy. W 2005 roku podczas GP Turcji na torze Istanbul Park zespół Renault poinformował Fernando Alonso: "Fernando jestes szybszy od Fisiego. Wyprzedź go". Wyglądało na to, że Fisichella wiedział co ma zrobić, ponieważ nie stawiał większego oporu Hiszpanowi.
Następnie emocjonujące GP Brazylii w 2007 roku. Ponownie zespół Ferrari. Może nie było to tak czytelne team orders, jednak zespół wiedział, że jeśli Raikkonen wygra wyścig to zostanie mistrzem. Fin jechał wówczas za Felipe Massą, jednak bez większych problemów wyprzedził Brazylijczyka w boksach i został mistrzem swiata.

Rok później Kimi odwdzięczył się Massie. Felipe walczył o tytuł z Lewisem Hamiltonem. W przedostatnim wycigu - GP Chin Raikkonen poinformował zespół o rzekomych problemach z bolidem. Fin na jednym z okrążeń zahamował dużo szybciej przed nawrotem i dał się wyprzedzić Brazylijczykowi. Chwilę później został doscignięty przez Alonso i nagle problemy ustały.
Ostatnim i najbardziej świeżym przykładem jest GP Niemiec 2010 na torze Hockenheim. Felipe Massa dostał informację od swojego inżyniera wyścigowego Roba Smedley'a o następującej tresci: "Ok, więc... Fernando jest szybszy od ciebie. Czy możesz potwierdzić, że rozumiesz tę informacje?". Massa zrozumiał i przepuscił Alonso. Zespół Ferrari otrzymał za ten manewr karę w wysokości 100 tysięcy dolarów, a dalsze postępowanie będzie prowadzić Światowa Rada Sportów Motorowych.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Team orders w historii Formuły 1