Formuła 1 » Aktualności F1 » Team Lotus pewny wejścia do środka stawki w sezonie 2012

Team Lotus pewny wejścia do środka stawki w sezonie 2012
2011-08-10 - G. Filiks Tagi: Lotus, Mike Gascoyne
Team Lotus jest przekonany, że za rok będzie już graczem środka stawki. Zespół ma zacząć poważnie zagrażać Williamsowi oraz Toro Rosso jeszcze w tym sezonie.
Równie śmiałe zapowiedzi słyszeliśmy przed aktualną edycją mistrzostw, ale nie znalazły one odzwierciedlenia w rzeczywistości. Brytyjska stajnia co prawda zwiększyła przewagę nad innymi ekipami, które w F1 pojawiły się od zeszłorocznego czempionatu, jednak nadal jest daleka od podjęcia równorzędnej walki z rywalami o dłuższym stażu i uznanej renomie. Team Lotus mimo uczestnictwa w 30 Grand Prix nawet jeszcze ani razu nie zapunktował, więc eksperci zaczynają powątpiewać, czy rzeczywiście tak szybko uda mu się napsuć krwi komuś innemu poza HRT czy Virgin. Dyrektor techniczny zespołu - Mike Gascyone w rozmowie z serwisem Autosport tłumaczył, że ich kluczem do sukcesu jest zwerbowanie byłego projektanta Red Bull Racing - Marka Smitha, który wspólnie z resztą załogi zacznie pracować pełną parą nad następcą modelu T128 już od wrześna. „Po wakacjach przerzucimy nasze wysiłki na nowy bolid - dzięki temu powinniśmy naprawdę ruszyć z kopyta". - powiedział Brytyjczyk. „W przeciwieństwie do tegorocznego auta, zbudowanego niemal od podstaw, kolejne będzie ewolucją poprzedniego; ta sama skrzynia biegów, zespół projektantów, silnik. Skocentrujemy się na poprawianiu konkretnych obszarów, nie budowaniu całości od nowa".
Gascoyne otwarcie przyznał się do zawiedzenia kibiców w postaci kontynuowania okupowania strefy końca tabeli, niemniej jednocześnie zapowiedział, iż na GP Singapuru jego team przygotuje poważny pakiet poprawek, który ma pozwolić wreszcie podjąć rywalizację ze stajniami z przodu: „Tak, przed sezonem obiecywaliśmy jazdę w środku stawki i nie dotrzymaliśmy słowa. Ale w tym roku poszliśmy mocno naprzód, co zaowocowało dwusekundową przewagą nad innymi nowymi zespołami, choć do samochodów bezpośrednio przed nami wciąż tracimy sekundę do półtorej. Miło byłoby ścigać się z nimi pod koniec mistrzostw - zacząć podgryzać Williamsa i Toro Rosso, by następny sezon zacząć z tego miejsca. Wierzymy, że stać nas na to".
Warto przypomnieć, iż Team Lotus niedawno zaczął korzystać z tunelu aerodynamicznego Williamsa, a od przyszłego roku będzi miał w swoich bolidach KERS kupiony od Red Bulla.
Równie śmiałe zapowiedzi słyszeliśmy przed aktualną edycją mistrzostw, ale nie znalazły one odzwierciedlenia w rzeczywistości. Brytyjska stajnia co prawda zwiększyła przewagę nad innymi ekipami, które w F1 pojawiły się od zeszłorocznego czempionatu, jednak nadal jest daleka od podjęcia równorzędnej walki z rywalami o dłuższym stażu i uznanej renomie. Team Lotus mimo uczestnictwa w 30 Grand Prix nawet jeszcze ani razu nie zapunktował, więc eksperci zaczynają powątpiewać, czy rzeczywiście tak szybko uda mu się napsuć krwi komuś innemu poza HRT czy Virgin. Dyrektor techniczny zespołu - Mike Gascyone w rozmowie z serwisem Autosport tłumaczył, że ich kluczem do sukcesu jest zwerbowanie byłego projektanta Red Bull Racing - Marka Smitha, który wspólnie z resztą załogi zacznie pracować pełną parą nad następcą modelu T128 już od wrześna. „Po wakacjach przerzucimy nasze wysiłki na nowy bolid - dzięki temu powinniśmy naprawdę ruszyć z kopyta". - powiedział Brytyjczyk. „W przeciwieństwie do tegorocznego auta, zbudowanego niemal od podstaw, kolejne będzie ewolucją poprzedniego; ta sama skrzynia biegów, zespół projektantów, silnik. Skocentrujemy się na poprawianiu konkretnych obszarów, nie budowaniu całości od nowa".
Sonda: Team Lotus będzie walczył za rok w środku stawki?
Gascoyne otwarcie przyznał się do zawiedzenia kibiców w postaci kontynuowania okupowania strefy końca tabeli, niemniej jednocześnie zapowiedział, iż na GP Singapuru jego team przygotuje poważny pakiet poprawek, który ma pozwolić wreszcie podjąć rywalizację ze stajniami z przodu: „Tak, przed sezonem obiecywaliśmy jazdę w środku stawki i nie dotrzymaliśmy słowa. Ale w tym roku poszliśmy mocno naprzód, co zaowocowało dwusekundową przewagą nad innymi nowymi zespołami, choć do samochodów bezpośrednio przed nami wciąż tracimy sekundę do półtorej. Miło byłoby ścigać się z nimi pod koniec mistrzostw - zacząć podgryzać Williamsa i Toro Rosso, by następny sezon zacząć z tego miejsca. Wierzymy, że stać nas na to".
Warto przypomnieć, iż Team Lotus niedawno zaczął korzystać z tunelu aerodynamicznego Williamsa, a od przyszłego roku będzi miał w swoich bolidach KERS kupiony od Red Bulla.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Team Lotus pewny wejścia do środka stawki w sezonie 2012
Podobne: Team Lotus pewny wejścia do środka stawki w sezonie 2012




Podobne galerie: Team Lotus pewny wejścia do środka stawki w sezonie 2012



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Lotus
Newsletter
Galerie zdjęć