Formuła 1 » Aktualności F1 » Sutil zawiedziony po wspaniałej jeździe

Sutil zawiedziony po wspaniałej jeździe
2008-05-25 - M. Kątski Tagi: Monte Carlo, Sutil, Force India F1
Adrian Sutil nie krył rozczarowania po tym jak na zaledwie trzy okrążenia przed końcem wyścigu Kimi Raikkonen pozbawił go fantastycznego czwartego miejsca.
Chociaż mistrz świata zaczął hamować dużo wcześniej, najprawdopodobniej najechał na mokrą część toru, wpadł w poślizg i uderzył w tył bogu ducha winnego Sutila, dla którego niestety był to koniec wyścigu.
"Jestem zrozpaczony - byliśmy naprawdę blisko", powiedział Sutil. "Kimi uderzył w mój bolid i zniszczył wszystko, na co pracowałem przez całe Grand Prix. To był zdecydowanie najlepszy wyścig w mojej karierze. Nie wiem, co więcej mam powiedzieć - jestem bardzo rozczarowany."
Sutil wystartował z osiemnastej pozycji, ale szybko awansował na punktowane pozycje. Wykorzystał to, że inni kierowcy uderzali w bandy lub tracili kontrolę nad bolidem w bardzo trudnych warunkach.
Po piętnastu okrążeniach kierowca zespołu Force India był już na punktowanym miejscu i nic nie zapowiadało by miał swoją pozycję stracić. Jednak na dwadzieścia minut przed końcem wyścigu pojawił się samochód bezpieczeństwa ...
"Już przed wyścigiem wiedzieliśmy, że mamy duże szanse. Bardzo lubię ten tor, zawsze uzyskiwałem tu dobre wyniki. Po pierwszym okrążeniu przyzwyczaiłem się do warunków na torze i zająłem się wyprzedzaniem innych zawodników."
"Szkoda, że na kilka okrążeń przed końcem cała moja praca poszła na marne."
Sutil ma reputację kierowcy, który doskonale radzi sobie na mokrej nawierzchni. W zeszłym roku podczas sesji treningowej przed Grand Prix Monako Adrian ustanowił najszybszy czas okrążenia jadąc bolidem Spyker.
Sutil i dyrektor techniczny zespołu Force India - Mike Gascoyne - złożyli wizytę u sędziów i wystosowali skargę na Kimiego Raikkonena. Fin uniknął jednak kary.
Chociaż mistrz świata zaczął hamować dużo wcześniej, najprawdopodobniej najechał na mokrą część toru, wpadł w poślizg i uderzył w tył bogu ducha winnego Sutila, dla którego niestety był to koniec wyścigu.
"Jestem zrozpaczony - byliśmy naprawdę blisko", powiedział Sutil. "Kimi uderzył w mój bolid i zniszczył wszystko, na co pracowałem przez całe Grand Prix. To był zdecydowanie najlepszy wyścig w mojej karierze. Nie wiem, co więcej mam powiedzieć - jestem bardzo rozczarowany."
Sutil wystartował z osiemnastej pozycji, ale szybko awansował na punktowane pozycje. Wykorzystał to, że inni kierowcy uderzali w bandy lub tracili kontrolę nad bolidem w bardzo trudnych warunkach.
Po piętnastu okrążeniach kierowca zespołu Force India był już na punktowanym miejscu i nic nie zapowiadało by miał swoją pozycję stracić. Jednak na dwadzieścia minut przed końcem wyścigu pojawił się samochód bezpieczeństwa ...
"Szkoda, że na kilka okrążeń przed końcem cała moja praca poszła na marne."
Sutil ma reputację kierowcy, który doskonale radzi sobie na mokrej nawierzchni. W zeszłym roku podczas sesji treningowej przed Grand Prix Monako Adrian ustanowił najszybszy czas okrążenia jadąc bolidem Spyker.
Sutil i dyrektor techniczny zespołu Force India - Mike Gascoyne - złożyli wizytę u sędziów i wystosowali skargę na Kimiego Raikkonena. Fin uniknął jednak kary.
źródło: Autosport
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Sutil zawiedziony po wspaniałej jeździe
Podobne: Sutil zawiedziony po wspaniałej jeździe




Podobne galerie: Sutil zawiedziony po wspaniałej jeździe



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter