Sutil szczęśliwy z powodu zdobycia punktów

W GP Chin, Force India po raz pierwszy w tym sezonie nie zdołało zdobyć punktów. W Hiszpanii, zespół po raz pierwszy nie awansował do Q3 podczas kwalifikacji. W niedzielnym wyścigu udało się jednak znów zapunktować dzięki dobremu występowi Adriana Sutila.

Po starcie z jedenastego miejsca, Sutil starał się unikać jakichkolwiek kłopotów. Jechał stosunkowo spokojnie. Punkty, które zdobył w dzisiejszym wyścigu są jego pierwszymi na tym torze. "Bardzo dobry wyścig w wykonaniu zespołu. Znów udało się nam pokazać, że jesteśmy w środku stawki i naprawdę walczymy o pozycje i punkty.", powiedział Sutil. "Miałem świetny start. Awansowałem z jedenastego miejsca na ósme i byłem całkiem blisko Massy przez większość wyścigu." "Musiałem dać z siebie jak najwięcej, ponieważ przez jakieś 40 okrążeń, Robert Kubica był tuż za mną. Musiałem cały czas być skupiony. Generalnie rzecz biorąc, siódme miejsce jest wielkim osiągnięciem dla zespołu. Nie mogę się teraz doczekać wyścigu w Monako - jednego z moich ulubionych torów." Tyle szczęścia co Sutil nie miał jego partner z zespołu. Vitantonio Liuzzi, który punktował w pierwszych dwóch wyścigach sezonu, tym razem skończył wyścig na ostatnim okrążeniu.

"Miałem przyzwoity start, ale walczyłem z podsterownością. Później, po zmianie opon na miękkie, pojawiła się nadsterowność.", powiedział Liuzzi. "Zdobycie punktów było zbyt trudne, ponieważ za dużo straciłem na początku, ale takie są wyścigi. Musimy usiąść i zastanowić się co poszło nie tak."