Sutil oficjalnie drugim kierowcą Force India na sezon 2013. "Jestem teraz zdeterminowany jeszcze bardziej"

Stajnia Force India oficjalnie potwierdziła, że to Adrian Sutil utworzy z Paulem di Restą jej tegoroczny skład kierowców wyścigowych.

Dysponujący wsparciem sponsorów 30-letni Niemiec wygrał rywalizację o kokpit z młodym protegowanym Ferrari - Julesem Bianchim. Wraca do Formuły 1 po roku przerwy, który zdaniem wielu zafundowała mu afera z napaścią na Erika Luxa, współwłaściciela zespołu Lotus. Poważnie raniąc szyję biznesmena, Sutil otrzymał karę więzienia w zawieszeniu, ale całą sprawę ma już za sobą. Teraz jest zdeterminowany odnieść sukces na torze bardziej niż kiedykolwiek.

„Będąc poza F1, moja motywacja do osiągnięcia w niej postawionych sobie celów jeszcze wzrosła". - powiedział Sutil. „Zeszłego tygodnia na testach pod Barceloną wszystko poszło naprawdę dobrze; czułem się prawie tak, jakbym nigdy nie miał przerwy. Prowadziłem bolid bardzo naturalnie, potrafiłem szybko złapać odpowiedni rytm i znaleźć limit. Teraz chcę jak najlepiej wykorzystać ostatnią turę testów, popracować w symulatorze i przygotować możliwie najlepszą formę na GP Australii". Sutil będzie jeździł autem Force India drugiego i trzeciego dnia trwających testów na torze Catalunya - w piątek oraz sobotę.

Właściciel i szef Force India - Vijay Mallya wyjaśnił, że wybrał Sutila zamiast Bianchiego głównie ze względu na jego bogate doświadczenie. Niemiec ma na koncie pięć sezonów rywalizacji w Formule Jeden, z których najlepszy był ostatni. W 2011 roku bolidem Force India wywalczył 9. pozycję klasyfikacji generalnej, pokonując zespołowego partnera di Restę, wtedy debiutanta. „Decyzja nie była łatwa, przez ostatnie miesiące wszystko dokładnie analizowaliśmy". - tłumaczył Mallya. „Ostatecznie przeważyło doświadczenie Adriana i jego związki z zespołem (...) Jeżeli odzyska niebywałą dyspozycję, którą pokazał w drugiej połowie sezonu 2011, jestem pewny, że będziemy tak silni, jak pod koniec 2012 roku". Hindus dodał, że ma nadzieję utrzymać Bianchiego na posadzie kierowcy rezerwowego ekipy. Aktualny wicemistrz Formuły Renault 3.5 pełnił tę rolę ubiegłego roku.

„Zaimponował nam ogromnie swoją szybkością i etyką pracy, dlatego liczę, że będziemy mogli z nim nadal współpracować, aby pomóc mu stać się pełnoprawnym kierowcą Formuły 1". - zadeklarował szef Force India.